26 lipca 2017
Było cymbalistów wielu...
Radziły mi siwe głowy,
żebym nie był zbyt nerwowy,
a uśmiechnięty marszałek
snuł mi wizje doskonałe
o spokoju w swoim dworze
i ciepłej wody w jeziorze
życzył mi oraz rodakom.
Odloty podobne ptakom
wciąż pismakom się zdarzały.
Jedynie usta milczały
w polityce najważniejsze.
Może decyzje wcześniejsze
wyrzucały sobie w duszy.
Przegapiły cień komuszy
na podjeździe do Wawelu.
Cymbalistów było wielu...
Usłyszano o Jankielu.
8 maja 2024
Światełka dla zbłąkanychSztelak Marcin
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)