8 kwietnia 2016
Każdy sobie rzepkę skrobie
Gdzieś na szczytach, ponad nami,
ludzie biją się z myślami,
jak utrzymać się na tronach
i trwa walka nieskończona
w strefach rajów podatkowych.
Obmyślają wielkie głowy,
jak ukrywać swe sezamy.
Może przesłać do Panamy,
na Jersey lub na Kajmany?
My kłopotów tych nie mamy.
Dla nas problemem jest ZUS,
a radością pięćset plus.
Nawet, gdy jednorazową
dadzą podwyżkę groszową,
dla niektórych jest to szok,
że taki odważny krok
podjął dla nas ktoś na szczycie.
Nie dla wszystkich rajskie życie
i transfery i dotacje.
Teraz, kiedy reklamację
złożyliśmy na Brukselę -
nie dadzą nic, lub niewiele
z tego, co się należało,
skoro wolności się chciało.
Mają konta, mają kody
i znaleźli już powody,
żeby grosz wycisnąć z biedy.
Holendrzy, Niemcy i Szwedy
przyjeżdżają na kontrolę,
a ja gwiżdżę i chromolę...
Znowu skrzypek wszedł na dach.
Tańczy, a w kurniku krach!
A na grzędach - tarapaty!
Franki boją się o raty.
AmberGold chce wyjść zza kratek.
Cóż od biedy chce dostatek?
Widać znowu ma za mało,
chce, żeby to dalej trwało
i z podręczną prostytucją
głosują za rezolucją.
Cieszy się nasze pokłosie,
a ja mam to wszystko w nosie,
albo jeszcze głębiej w sobie.
Wierszyk piszę. Rzepkę skrobię.
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
3004wiesiek
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky