6 grudnia 2012
( codzienność...)
( robertowi)
codzienność jak nawiedzona gosposia
zaciera ślady
przesłania wschody i zachody
niweluje zapach
rzadko pozwala uciec przez skrzypiącą furtkę
za którą tamten dzień błyszczy w słońcu
nie wiem
czy tak jasny bo piękny
czy jedyny na tle chmurnego nieba
jabłko
które ukradłeś dla mnie
to magdalenka
słodko-kwaśna
cierpko- gorzka
a czerwony sweter
to ciepło całego świata
i zapowiedź chłodnych nocy
5 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
wiesiek
4 czerwca 2025
Mirek Dębogórski
3 czerwca 2025
Arsis
3 czerwca 2025
wiesiek
3 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
2 czerwca 2025
Yaro
2 czerwca 2025
Kreton
2 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski