6 grudnia 2012
( codzienność...)
( robertowi)
codzienność jak nawiedzona gosposia
zaciera ślady
przesłania wschody i zachody
niweluje zapach
rzadko pozwala uciec przez skrzypiącą furtkę
za którą tamten dzień błyszczy w słońcu
nie wiem
czy tak jasny bo piękny
czy jedyny na tle chmurnego nieba
jabłko
które ukradłeś dla mnie
to magdalenka
słodko-kwaśna
cierpko- gorzka
a czerwony sweter
to ciepło całego świata
i zapowiedź chłodnych nocy
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis