7 lutego 2011
mogielica
Oddech jest swietoscia
W moim biegu
Pod gore.
Mijam sosny
Deby
Swierki
I samego siebie.
Rytm jest melodia
Uslana
Trzaskiem galazek
I deszczem
Splywajacym
Po skroni…
Biegne
Sam
Biegnie
Ktos inny
Bo ja jestem
w bezruchu
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53