Monika Miriam Kowalczyk | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (10) Książki (2) Poezja (24) Proza (5) Fotografia (2) |
Monika Miriam Kowalczyk, 1 lutego 2015
nie daje mi spokoju świat
utkany z powodów
gdzie każdy mały śpioch
śni swój wielki powód
ale ja nie chcę mieć powodu
bo świat nie jest powodem
że mam drugie serce
z prawej strony
które działa powyżej powodu
więc daj mi już spokój
świecie utkany z powodów
Monika Miriam Kowalczyk, 15 grudnia 2014
ubierz mnie w nowe światło
a ja oddalę się tam gdzie
sama siebie nie dosięgnę
i weź mnie na swoją chmurę
i schowaj serce w sercu
aby nie były osobno
lub do kieszeni - nieważne
chcę tylko być blisko ciebie
Monika Miriam Kowalczyk, 6 grudnia 2014
zbyt długo byłam
zimną szklanką ograniczoną sobą
zbyt blisko siebie
zbyt daleko od ciebie
by zrozumieć
że dalej od siebie
to bliżej ciebie
Monika Miriam Kowalczyk, 5 grudnia 2014
mówiący
chodzący
zawsze biorący
więc
chodź i zobacz, weź sobie
smaku dobrego losu
i bądź
chorym z miłości
okiem sprawiedliwego
Monika Miriam Kowalczyk, 2 grudnia 2014
śniła mi się brama
której nie było
i mnie nie było
chociaż byłam
Monika Miriam Kowalczyk, 22 czerwca 2014
Jedyny
chcę tylko byś był szczęśliwy
zaszczycasz mnie
sobą
Monika Miriam Kowalczyk, 21 marca 2011
I tak z życiem tańczyć będę walca
z przytupem
do lasu na cienkie wino chadzać
tak czy inaczej
z księżycem się umawiać będę
tańczyć będę...
Monika Miriam Kowalczyk, 31 sierpnia 2010
Teraz długo myśleć będę
nim powiem
że świat mi się wali
Kolana jeśli się ugną
to na pewno nie pod naporem
i choćby mi kazali spierdalać
stać tu będę lub siedzieć
jak mi będzie wygodnie
Monika Miriam Kowalczyk, 22 sierpnia 2010
Nie jestem miejscem bezchmurnym
Nie rozgrzeszam
Nie reanimuję
Nie zbawiam
Dlatego
wyjdę za mąż
za samotność
Monika Miriam Kowalczyk, 22 sierpnia 2010
Są specyficzni ludzie, a życie ich jest jak film,
po którym wychodzi się w ciszy i milczeniu.
Jak sen kończą się nagle
i niby wszystko wygląda tak jak zawsze,
ale w środku nie ma nikogo,
a tęsknota dzielnie czyni swoją powinność.
Zdarzyło się i nie mogę jeszcze w to uwierzyć,
bo wciąż pamiętam te oczy co na mnie patrzyły
i te usta co do do mnie mówiły.
Lecz mimo tej pustki
wyczuwam bliskość, która mnie nie opuszcza.
Czasami tylko budzę się w nocy i słowa piszą się same.
Modlę się, że dotrą do Ciebie
o pierwszym blasku.
Tylko to nam pozostało...
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga