13 lipca 2012
13 lipca 2012, piątek ( braki )
Dzisiaj po raz kolejny obejrzałem "Rewizytę". To wspaniałe móc pomieszać własną twórczość, powiązać ją jednym wątkiem. To jakby sedno bycia. Nie chce mi się już być ...
To dziwne, nie mam po co i dlaczego powielać znów tego samego. Czy mi się wypaliła wenna? Ależ przeciwnie, pałam wieloma pomysłami, zaczynam jednak dostrzegać braki w zabałaganionym świecie, braki, które tworzą mój wewnętrzny haos, ten chaos, który mnie mierzi ...
Spakuję tobół i zniknę gdzieś w puszczy, bez niczego, zacznę siebie od nowa ...
Siekierą, nożem, igłą i patelnią władam wystarczająco dobrze, żeby przeżyć do rewizyty ...
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko