Emma B., 10 października 2015
Książki to moja słabość, więcej gromadzenie niż czytanie, bo każdej wniesionej książce towarzyszy nadzieja przeczytanie jej z rozmysłem. Mądre książki zostają zazwyczaj napoczęte i czekają na swój dobry dzień, jedynie kryminały są pochłaniane na pobojowisku niedościelonych łóżek (... więcej)
Haku Tsuru, 10 października 2015
Raz, dwa, trzy. Oko węża, patrzy.
Spogląda z wewnętrznej przestrzeni na pole, gdzie chwast się pleni. Śniegu tu trzeba. Chociaż kilka płatków porzuconych z nieba. Niech śnieżna zawierucha zapieczętuje wejście Serpentine Cavern. Niech je nakryje puchowa poducha złożona z płatków śnieżnych (... więcej)
jeśli tylko, 9 października 2015
zasypani po oczy ziarnami codzienności
jak dwie wydmy
suniemy
w coraz bardziej przeciwnych kierunkach
Slawrys, 9 października 2015
kolejne dni to nie tylko realia stada tu i teraz ... wyjaśnia się cokolwiek z przeszłości ... komunikat mi przesłąli hakerzy z sekty:
-"... to za Pal....icza ..."
działał jako konkurencja i rywal pedoli z innej para-religii w latach
1975-79 poprzedniego wieku!
ich mściwość (... więcej)
~meryjane, 8 października 2015
Uwaga Uwaga, zaraz cała prawda wyjdzie na jaw. Piotr C. znów rozkłada na czynniki pierwsze osobniki ludzkie, ale tym razem na tapetę wziął KOBIETY. Liryka, epika czy dramat? Co przeważa w wybuchowej mieszance kobiecych emocji?
cały tekst:
http://www.today.pl/Magda-Sierocinska/Kobiety-oczami-Piotra-C-QoFzf (... więcej)
zaczęłosięodjabłka, 6 października 2015
Nie mogę się od tego uwolnić. Samotność chodzi za mną jak pies. A przecież nie karmię go, kopię tylko przechodząc.
Nie wiem jak to się dzieje ale na koniec zawsze jestem cicha, choć mówię.
Naturalne wykluczenie z dyskusji.
Haku Tsuru, 5 października 2015
Zapiski z chusteczki higienicznej znalezionej w śmietniku.
Słyszysz ? Strumień leniwie szemrze.
Widzisz ? Promień słoneczny oświetlił wrzos skryty w mroku.
Czujesz ? To zapach jesiennego bukowego lasu.
Smak ? Smak jesieni jest cudowny i smutny.
To smak miodu i gorzkich (... więcej)
LadyC, 3 października 2015
gdyby nie to schowałabym kalosze
przezornie nie pomaluję oczu i nie zgubię chusteczek
z parasolem trudniejsza sprawa
dziś już dżentelmeni nie mają butonierek
mają whisky i szkło
dla słabszych - wino
i jeśli się postarasz - trochę chęci
~meryjane, 2 października 2015
Mejsce: Jedna z lubelskich księgarni. Czas: godziny wieczorne. Osoby zamieszane w książkową zawieruchę: chłopak (praktykant owej księgarni) i dziewczyna (młoda pseudodziennikarka).
Dziewczyna: Dzień dobry, czy dostanę u państwa „Pokolenie Ikea”?Chłopak: Rany... Błagam... Wytłumacz (... więcej)
Wieśniak M, 28 września 2015
weszła nieśmiało
nie
tylko ciało
się rumieniło
aż miło
na myśl co by było
co by być mogło
gdyby nie zaniemogła
zastygając w bezruchu
motyle w brzuchu
wróciły do kokonów
jak szczecin do macierzy
jak cyganie do romów
poprawnie
stała do mas nieco tyłkiem
zadnie
szyję (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
14 października 2024
Jesień - niby kolorowo,Eva T.
14 października 2024
112Marek Gajowniczek
14 października 2024
OgromBelamonte/Senograsta
13 października 2024
Jesień zaczyna się wierszemsam53
13 października 2024
W deszczu spadających ptakówArsis
13 października 2024
Lustrovioletta
13 października 2024
samotnyYaro
13 października 2024
patrząc w gwiazdysam53
13 października 2024
Uczucie kosmiczne (wola kosmiczna)Belamonte/Senograsta
13 października 2024
październikowa miłośćsam53