Najnowsze prace:

dziennik

wszystkie dodane wczoraj tydzień temu przed miesiącem rok temu

zarejestruj się i Dodaj dziennik

Wieśniak M, 12 lutego 2013

12 lutego 2013, wtorek ( po randce z panią z )

mam po pani szminkę na oknie
nogi w misce od miłosnych pieszy
serce pamiątkowo zamknięte
w lodówce
i aż tyle
nie cieszy

liczba komentarzy: 47 | punkty: 23 | szczegóły

Menrike, 12 lutego 2013

12 lutego 2013, wtorek ( Poczwarki )

Moja głowa jak jabłko drążone przez robactwo,
Rzołądek wypchany po brzegi myślami,
Myślami o wspinaczce po piramidzie życia,
Stopnie z litego piaskowca zalane potem i krwią,
Zachodzące słońce kryjące sie za szpicami,
Bezradność, Ból, Cierpienie i Wiara,
Nogi zbyt krótkie (... więcej)

liczba komentarzy: 1 | punkty: 15 | szczegóły

ZGODLIWY, 12 lutego 2013

12 lutego 2013, wtorek ( Głodnym )

Głody w głowie są najgorsze.
Głody w głowie zajmują za dużo miejsca.
Głody w głowie zabierają możliwość istnienia innym myślom.
Głody w głowie to przekleństwo dawnych błędów, jak zadośćuczynienie za zło.
Głody w głowie sprawiają, że pisanie jest takie bezskładne. (... więcej)

liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

Wiadomsky, 12 lutego 2013

12 lutego 2013, wtorek ( *** )

Wiecie, po czym poznać erotomana? Po oczach w kształcie kobiecych piersi.

liczba komentarzy: 1 | szczegóły

nikojan, 12 lutego 2013

12 lutego 2013, wtorek ( Biadolenie )

Szalenie dziwna sprawa wynikła.
Wczoraj wstawiłem kilka słów do dziennika
z cytatem wiersza – pieśni z filmu Cristiada:

„Między niebem i ziemią
między światłem i ciemnością
między wiarą i grzechem
leży tylko moje serce

leży Bóg i tylko moje serce”.

Dzisiaj (... więcej)

liczba komentarzy: 2 | szczegóły

RENATA, 12 lutego 2013

12 lutego 2013, wtorek ( shopping )

kuszące pożądliwe słowo
zakupy
zakupić
mieć
iść do sklepu
dobre na stres

czy to się trzyma kupy
czy to jest do dupy
ja chcę iść na zakupy

liczba komentarzy: 18 | punkty: 15 | szczegóły

Indirra, 12 lutego 2013

12 lutego 2013, wtorek ( wspomnienia )

Blizny na szyi i nadgarstkach. Moje z tobą zbieranie kamyków. Nasze słoneczne dzieciństwo.

liczba komentarzy: 1 | punkty: 13 | szczegóły

Wieśniak M, 11 lutego 2013

11 lutego 2013, poniedziałek ( o niewychodzeniu w morze )

rybak miał dość ryb i powiedział nara
niech kto inny teraz łowieniem się para
ja wolę zboża żąć wyprowadzać osła

wieść gruchnęła po wiosce jak jakaś doniosła
choć zwyczajna przecież zdziwić mógł jej tryb
lecz ja ją rozumiem
też nie lubię ryb

liczba komentarzy: 91 | punkty: 24 | szczegóły

Veronica chamaedrys L, 11 lutego 2013

11 lutego 2013, poniedziałek ( na ziarnku )

uwierasz groszku
dzięki tobie wiem
ze jestem kobietą
kto wie może kiedyś
zostanę

jesteś jeszcze taki zielony

liczba komentarzy: 53 | punkty: 22 | szczegóły

Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 11 lutego 2013

11 lutego 2013, poniedziałek ( Przetrwanie )

Przeglądam krajowe nowości literackie, by JAKOŚ przeżyć zimę.
Masłowska „ zabijając koty” reanimuje językiem na miesiąc, Janko z pasją i w dobrym stylu wprowadza w meandry miłości, Karpowicz /choć to raczej zaległość/ ożywia tyle bogów, że sama zaczynam czuć się bosko, (... więcej)

liczba komentarzy: 21 | punkty: 22 | szczegóły

10 - 30 - 100