1 september 2012
Różowe okulary
Gdyby tak się zakryć
zdjęciami biegającymi w albumie,
łzami wytartymi w spódnicę mamy.
Gdyby tak schować się za
pluszakiem nocnym, niekoszmarnym,
za pierwsze myśli i słowa.
Chcę się ukryć przed szorstkimi
rękoma życia i wstydu,
przed śmiercią młodości nieskończonej.
Dlatego nie zdejmę różwych okularów,
nie porzucę obłoku niewiedzy, by
nie żyć chwilą bezradną, smutną.
Wstań! przyjacielu, podnieś się
z grobu powagi i rozpaczy!
Naucz się znowu oddychać słońcem pełnym marzeń.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek