25 january 2017

Ała, nie w szczepionkę! [double drabble]

             - Panowie! Uspokójcie się! To jest naprawdę ważna sprawa. Zebraliśmy się tu dziś, by rozwiązać ostatecznie palący problem, szczepić czy nie szczepić. Rozumiem, że mamy XXI wiek i każda jednostka ma prawo  stanowić sama o sobie. Proszę o spokój prawą stronę. Mam świadomość również waszych racji, dlatego przyprowadziłem swojego kuzyna. Jest naukowcem, a zresztą, niech sam powie. -Na salę wszedł młody mężczyzna, zaraz za nim dwóch rosłych osiłków wnosiło wielką blaszaną szafę.
 
             - Wymyśliłem machinę czasu! - Na sali rozległy się pojedyncze śmiechy, gdyż większość zebranych osób, w ogóle nie słuchała. - Dzięki niej, tuż po narodzinach dziecka, będzie można przenieść się w przyszłość, do momentu, gdy będzie już pełnoletnie i spytać czy wyraża zgodę na szczepienia w swojej przeszłości. - Kontynuował niezrażony mężczyzna. - Wczoraj urodził mi się syn Karol. - Naukowiec wypiął dumnie pierś i pewniejszy siebie mówił dalej. - Teraz przeniosę się do miejsca, gdzie moje dziecko znajduje się w swoje osiemnaste urodziny.
 
             - Mężczyzna wziął dwa głębokie wdechy i zdecydowanym krokiem wszedł przez metalowe drzwi. Błysnęło. Na chwilę stracił przytomność, gdy ją odzyskał, a oczom wróciła ostrość widzenia, spostrzegł samego siebie. Starsza wersja naukowca siedziała i płakała, a na kamiennej płycie przed nim widniał napis „Karolek lat 5, zmarł w męczarniach na powikłania po grypie”.


number of comments: 29 | rating: 4 |  more 

nicnowego,  

wirusy są cwane choć mózgu nie mają , czyż to nie fenomen

report |

Gramofon,  

Bo ja wiem czy taki fenomen. Ja tam też cwany jestem, a mózgu raczej nie używam :P

report |

nicnowego,  

a czego używasz o zagadkowy ?

report |

Gramofon,  

Zależy od sytuacji. Np. to robienia ciast używam rąk, nóg i oczu :)

report |

nicnowego,  

a to ciekawe ... jakież to ciasto wymaga użycia nóg ?

report |

Gramofon,  

Każde. Trzeba iść na zakupy albo do lasu po odpowiednie produkty, potem trochę pokręcić się na nich w kuchni, żeby cosik ulepić.

report |

nicnowego,  

a no tak ... stoisz i mieszasz , albo zagniatasz, ugniatasz stąd ta obecność nóg, ale to jedna teoria, najoczywistsza jednakże mogą być i inne , bardziej hardcorowe ... np. ciasto bełtane na ruchomej bieżni tudzież ... w misce , nagimi stopami ewentualnie o ile przepis dopuszcza obutymi :D

report |

nicnowego,  

Cosik ... to musi być jakieś zabawne ciastko :D

report |

Gramofon,  

Jest miękkie i kruche, ale to nie znaczy, że należy się z niego śmiać.

report |

nicnowego,  

Nikt się nie śmieje, uśmiech nie zawsze oznacza drwinę ... czasem to rozbawienie wyobraźni ... ,miękkie i kruche ... Cosik jak ptyś :)

report |

Gramofon,  

ptysie jedzą misie a cosiki są jak bziki dla wybranych ;]

report |

nicnowego,  

Wybranych z wybranych czy po prostu, wybranych ?

report |

Gramofon,  

Z wybranych zebranych.

report |

nicnowego,  

zebranych w jakim celu ?

report |

Gramofon,  

W celu wybrania wybranych.

report |

nicnowego,  

a czym muszą charakteryzować się wybrani z wybranych ?

report |

Gramofon,  

Cechami, które pozwolą im zostać wybranymi.

report |

nicnowego,  

a jakie to cechy ?

report |

Gramofon,  

Takie, które mają tylko wybrani.

report |

nicnowego,  

Gramofonowa Twierdza Szyfrów zapewne je mieści ?

report |

Gramofon,  

Tak, ale zapomniałem gdzie schowałem kartkę z wyjaśnieniem kodów.

report |

nicnowego,  

Zjawiska atmosferyczne tak mają

report |

Gramofon,  

Nie rozumiem.

report |

nicnowego,  

Tak nazwałeś się swego czasu.

report |

Gramofon,  

W którym miejscu? Chyba mi coś umknęło.

report |

nicnowego,  

... chyba ... nie będę ułatwiać Ci zadania ... napewno lubisz wyzwania

report |

Gramofon,  

Zwróciłem się do mgły per zjawisko atmosferyczne, ale o sobie tak nie pisałem, chyba, że naprawdę o czymś nie wiem. na pewno*

report |

nicnowego,  

okej nie będę polemizować z właścicielem owych słów ... zapewne, na pewno wie co powiedział, zatem ... zapomniałeś gdzie schowałeś kartkę , cóż ... sądzę, że ukryłeś je w swojej podświadomości a może nawet bliżej ... w świadomości ...jednakże ... hmmmmm ... dziękuję tymczasem za miłą, uśmiechającą konwersację, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wymienimy parę a może nawet dwie i więcej par słów :)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1