Poetry

Misiek
PROFILE About me Friends (4) Poetry (315)


Misiek

Misiek, 10 june 2018

Trzy limeryki o RODO

Starszy pan spotkał nad Czarną Wodą
piękną dziewczynę i bardzo młodą.
Lecz ona na pytanie
jak ci na imię kochanie ?
rzekła : moje dane chroni RODO.
    
Pewna zdziwiona pani z Okęcia
co nie dostała zdjęcia od zięcia.
Przez RODO i ustawy
choć chłopak był ciekawy 
co robi nie miała też pojęcia.
 
Rzekła baba dziadowi we wsi Kopystko,
choć nie była ona żadną tam służbistką :
RODO ci nie pomoże dziadu
za karę nie będzie  obiadu.
Bo przecież wiedziała i tak o nim wszystko.


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Misiek

Misiek, 31 may 2018

Kochankowie

Podczas miłosnego aktu krzyczała ona : 
Ja dochodzę …dochodzę …dochodzę
Może jak w raju czuła się wtenczas spełniona 
I szczęście widziała na nowej życia drodze ?
 
To cudownie i pięknie moje kochanie 
Przecież oboje tego tak samo pragniemy 
Lecz ona kończąc woła takie zdanie : 
…do wniosku,że niczego o sobie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
nie wiemy
 


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Misiek

Misiek, 25 may 2018

W przededniu Twojego Święta

 
mojej Mamie...
 
MODLITWA DZIĘKCZYNNA


Za zarwane noce, serce wielkie co czuje
dar życia, który drogi jak skarb drogocenny
zmartwienia ,troskę, trud niepojęty codzienny
za to wszystko czego nigdy nikt nie kupuje

Poświęcenie lekarza co życie ratuje
zrozumienie i cierpliwość na ten los zmienny
i rodzinny dom co pachnie jako chleb pszenny
za matulę co dzień bez ustanku dziękuję

Nieważne ile lat, dziś mężczyzna dorosły
to za nią już będąc dzieckiem tyle dni temu
za jej ręce, które po porażkach podniosły

Jak te skrzydła anioła broniąc przeciw złemu
by czyny niegodne chwastami nie wyrosły
dziękuję Bogu jako krzewowi winnemu


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Misiek

Misiek, 19 may 2018

Ostatnie takie lato

jeden nieśmiały pocałunek
ledwie muska obojga usta
o niczym tylko rozmowa
beznamiętna i pusta
 
ona po tylu przejściach
on nie może dobrać słowa
czas mija tak bardzo szybko
 
piasek przesypuje się przez dłonie
jak w klepsydrze wyznacza godziny
a z nimi wszystkie porażki i straty
 
zostaniesz zostań proszę
ja cię zatrzymam dogonię
nie mogę mam pociąg nie
 
odpowiada ukradkiem ociera łzę
nie będzie dla nikogo złotą rybką
kiedy coś w bólu się rodzi
 
nareszcie jestem bogaty 
mówi i bez pożegnania odchodzi
w nieznanym kierunku w dal
od ostatniej może takiej dziewczyny
 
znika jak ten biały statek w oddali
w ostatni dzień ostatniego lata
wiatr od morza trawy kołysze
 
i tylko szum spienionych fal
rozdziera przeraźliwą ciszę
jakby nadszedł koniec świata
 


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Misiek

Misiek, 9 may 2018

Powrót na bal manekinów

W  nowych jeszcze butach na obcasach wysokich
Ubrane w sztuczne brylanty , blade cekiny
W światłach reflektorów stawiają  dumnie kroki
Pachnące dziwnie perfumami manekiny
 
Trwa właśnie oto nowa największa gala gal
Na czerwonym dywanie toczy się ważna gra
Inni już odejdą w niepamięć jak siną dal
Kto ma dzisiaj pieniądze ten to wszystko już ma
 
Błyska jeszcze na te sylwetki  niejeden flesz
Ktoś się komuś kłania ktoś jeszcze ma przemowę
Manekinów do rozmowy ile tylko chcesz
Oblegane  ścianki i loże honorowe
 
Niedługo i ta kurtyna znowu też spadnie
I skończy się teatr czy coś tam co kto to wie
Gdzie sławę jeden drugiemu nawet ukradnie
Dla szpanu i blichtru z byle kim i byle gdzie
 
Póki na tronie epoki ktoś dobrze się ma
Potem trafia do historii gdy go zapiszą
Więc tańczą radośnie póki karnawał ten trwa
Bo może nigdy więcej o nich nie usłyszą
 
Lecz to nie dla ciebie  jest ta głośna zabawa
Co wciąż się kończy i od nowa rozpoczyna
Tobie nikt się nie ukłoni z lewa i z prawa
Bo nie znasz stamtąd choć jednego manekina
 


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Misiek

Misiek, 7 may 2018

Miłość to ... ( version II )

Miłość to światło co pokazuje drogę
tę najlepszą na licznych szlaków rozstaju
Miłość to pokarm który gasi serca głód 
i ból kiedy samotnym jesteś choć ten raz 

Miłość to melodia co uciszy trwogę
najsmakowitszy owoc z boskiego raju
Miłość to prawda i nie jest to żaden cud
gdy przeszłości rany leczy każdego z nas

Miłość to ogień podobny na pożogę
lecz nigdy nie spłoną drzewa z tego gaju
Miłość to moc która roztopi wszelki lód
dlatego kochać cię pragnę na wieczny czas


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Misiek

Misiek, 1 may 2018

Powitanie maja

Jak pięknie jest w maju

kiedy ptaki głośno śpiewają
i przekrzykują się nawzajem
w zaroślach i trawach łąk
na polanach i zaoranych polach
na chwilę przycupną gromadnie

po chwili do szczytu nieba
pod same chmury się wzbiją
ich wielobarwne skrzydła
niczym tysiące naszych rąk
przesłaniają widnokrąg ładnie

witają nas w środku wiosny
w króciutkich sukienkach
nasze dziewczęta roześmiane
znowu się w nich zakochamy
trzymając za ciepłe dłonie

szepczemy cichutką obietnicą
i ja z tobą kochana pozostanę
bo kiedy już za miesiąc
wiosna przeminie z majem
nadejdzie czerwiec zazdrosny

a przecież właśnie w maju
poeci piszą miłosne wiersze
liczne słowa jak złotą
nicią w wersach porymują
muzycy napiszą nowe nuty

radosne popłyną melodie
na pięciolinii się snują
a my wszystkie piosenki
pełną piersią wyśpiewamy
i powędrujemy razem dalej

przed siebie ku słońcu
bo piękna jest droga poety
jak do ziemskiego raju
tylko kochajmy się zawsze
i nie jedynie w ciepłym maju
 
wręczajmy wybranym kwiaty
bogate wiązanki i bukiety
a kto kocha dwa razy daje
miłość zmieni dla was daty
bo odtąd będą same maje


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Misiek

Misiek, 20 april 2018

Droga przedostatnia

bezmyślnie kłamstwa przemyśleć
choć mózg wyprany aż do cna
szukają w nim to czego nie ma
na końcu powieszą go niezawiśle
 
za to że jest nadal dwa razy dwa
a on popatrzy okiem Polifema
z litością na obłudę i pogardę
i odejdzie na zawsze drogą ubitą
 
z nieociosanych kamieni
gdzie pokłoni się nowym sekretom
na zawsze odrzuci maski twarde
wykreśli z kalendarza datę zawitą

pamiętaj że był kiedyś poetą
i mieszkał pośród niemych cieni
 
 


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Misiek

Misiek, 15 april 2018

Prawda (correct version)

 


Szukamy miłości i pragniemy być kochani
mimo że miłość mamy w sobie od urodzenia
szukamy dobrego losu swego przeznaczenia
nikt nie wie czyja łódź dopłynie do przystani

choć raz koleje życia odwrócić na siebie zdani 
naprawdę to On nasze życie wciąż przemienia
szukamy przyjaciół aby wyjść z zapomnienia
a to tylko On sprawia że jesteśmy pamiętani

przez Niego się wszystko dzieje i co się stało
to jedyna prawda i to co się jeszcze stanie
On o nas pamięta tylko pamiętamy za mało

bezustannie toczymy walkę jak o przetrwanie
On powtarza co dzień w myślach wiedzę całą
a nam czasu wciąż braknie na jej odczytanie
 



number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Misiek

Misiek, 6 april 2018

Dziewczyna za mgłą

Patrzę na ciebie wzrokiem
zmęczonym 
życiem jak
na wyspie bezludnej
gdzie ptaki na drzewach śpią
w gaju zielonym

lata nie widziałem tak cudnej
stoisz teraz za 
z tęsknoty uplecioną
bladą nitką
jak pajęczyna mgłą 

pozwól siebie dotknąć 
na tę jedną chwilę
i wtulić w delikatne ciało
chcę ci powiedzieć tyle
tak wciąż ciebie mi za mało

dlaczego
dzisiaj ust nie ucałuję
nie odgarnę włosów z czoła
nie szepnę do ucha
tego co czuję

jakbym spotkał nieomal anioła
jesteś taka krucha
przyszłaś tylko dzisiaj 
pomiędzy zapomnianymi
wierszami

to
jest po prostu niepojęte
widzę teraz ciebie choć 
oczy mam zamknięte
wtedy ukoisz skołatane myśli 
samymi dobrymi snami


number of comments: 2 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Pro memoria, Zapiski niespokojne 3, W jesiennej zadumie, Ekspiacja, Piosenka poetycka, Poeta, Życie jest jak gra w pokera, Zasznurowane usta, Wiersz dla Ani, Jerzy Stuhr i Feliks Szajnert- ku pamięci, Elegia, Jedna myśl tylko powraca..., Bal manekinów A.D. 2024 (vilanella), Wszystko nie powstało z niczego..., Serce serc 2024, Z pamiętnika duszy, Pamięć silniejsza jest niż śmierć, Pamięć silniejsza jest niż śmierć, Jak bańka mydlana..., Wielkanoc 2024, Niedziela Palmowa A.D 2024, Jak lew został królem zwierząt, Samotni są pośród nas II, Westchnienie - rebuild version, Ostatni dzień stycznia, W imieniu prawa, Dziewczyna ze snu 2, Życie 2, Noworoczne życzenia, Sylwester 2023, O leśnej telewizji, Oczekiwanie 2023, 13 grudnia 1981, Rok trzeci, Listopad III, W październikowym zamyśleniu, Pamięć 2023, Takie sobie homonimy, IDĄC PRZEZ ŻYCIE, Inka, Sny są czasami bardzo gadatliwe, MIŁOŚĆ 2023, Bez odpowiedzi, Zamarzenie, Apokalipsa 2023, Anafora na początek lata, Kameleony 2023, Sen na jawie, Zawsze jest jakieś ale..., PYTANIA BEZ ODPOWIEDZI, Sen informatyka II- sequel, Nagłe zastępstwo, Całe życie..., Sodoma 2023, On i my, W Debilolandii 2, 24 lutego 2022*, W zamyśleniu w dniu urodzin..., Jesteś, choć cię nie ma..., Rozmyślania, Do zobaczenia po tamtej stronie..., SYLWESTER 2022, Wigilii to czas..., 13 grudnia 1981 / 2022, Andrzejki A.D. 2022, Trzy limeryki o piłce nożnej, Zima na biegunie jest ciepła…, ŻABA I BOCIAN, Jak bańka mydlana..., Zero i jedynka, człowiek czy Człowiek, Internet, Nostalgia VI, CZTERY PORY ROKU, SENNY POKÓJ I ON, Życie to jest podróż II, Równanie z jedną niewiadomą, 26 LIPCA 2022, Gdzie jesteś Aniu ? – sequel, Ten najważniejszy list II, Moje najskrytsze marzenie, Poezja to radosna kochanka..., Zimna czerwcowa noc, PTAK BEZ SKRZYDEŁ, Vangelis (1943-2022), Wiem, że jesteś przy mnie..., Kardiolog jest zbędny, Dla Ciebie choćby tylko motylem..., Powitanie maja III, Jeszcze będzie bardzo pięknie, Czarne i białe, Triduum Paschalne i Wielkanoc 2022, Jej powrót, Serce Ukrainy, Pytania bez odpowiedzi, CEDR I ŁOPIAN, 24 lutego 2022, Ból złamanego skrzydła, REKLAMOWY ZAWRÓT GŁOWY, Sylwester 2021, Staruszek i chłopiec IV, Ze świątecznego pamiętnika, KALENDARZ, Moje przesłanie, KONKURS JEDNEGO WIERSZA, 13 grudnia 1981 r (III), SEKSMISJA -ZAKOŃCZENIE A.D. 2021, Dobry anioł II, Trzy limeryki o świętym Mikołaju, Andrzejki 2021, Na wpół jawa i sen…, Nie wszystko czas pochłonie..., Polska Niepodległa, Zaduszki, Listopadowa refleksja III, Życiorys, Październikowy obraz 2, Sąsiad i ja, Patrząc na niebo..., Jesienne westchnienie II, Jesienne powroty, Na dzień beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego, Dla Basi..., Polska w roku... - erekcjato, Jeśli słyszysz i mówisz..., Gwiezdne wojny myśli i słów, Samotny jak jesienny liść..., Stary zegar, Dzisiaj anioł się na mnie gniewa, Nostalgia VI, ŻMIJA I SOWA, Leszek Benke 1952-2021, NIE MA JUŻ TAMTEGO KOPYDŁOWA, KOSMONAUTA TO NIE JA..., Ofiara losu, CENZOR, Anioł i człowiek, Nauka chodzenia, Balon, Zawiść, Wiersz, Laurki też czasami płaczą, Dziś tortu ze świeczkami nie będzie, O miłości, Zapiski niespokojne II, 8:41 - po 11 latach..., Zielona pani, Wielkanocne rozważanie II, Bez tematu, Nocna impresja, Metryka,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1