18 march 2013

18 march 2013, monday ( Bajka o naiwnym „Dziewczyna z czystą grzywką” )

Wszystko musi mieć swój rozmiar, najlepiej dopasowany do możliwości, inaczej nie zawsze przynosi zamierzony efekt  terapeutyczny i niestety działa jak placebo (może  palcem go - nieistotne jak go robiono; grunt że się zalung i jest) czyli w ogóle. 


Bajka o naiwnym „Dziewczyna z czystą grzywką”
 
Spotkałem ją  przypadkiem,
gdy piłem wódkę z Tadkiem.
Dziewczyna z czystą grzywką
siedziała naprzeciwko .
 
Mówiła  do jakiejś  Ani ,
że życie ma do bani,
że pełne jest sprzeczności,
że chłop jej łamie kości.
 
O kłamstwie coś mówiła,
że w prawdzie tylko siła
że wzięła sobie chama,
a  teraz będzie sama.
 
Słuchałem od niechcenia ,
tu tego biadolenia.
W końcu jestem facetem,
znam nie jedną kobietę.
 
Co lubi pomyślałem,
może popową chałę?
Czy może ją zaczepić
i wódki  z Tadkiem nie pić?
 
Jaki tu zacząć wątek,
tak sobie na początek?
I wtedy mnie olśniło,
szczeknąłem z wielką siłą.
 
Strach zrobił wielkie oczy,
szczek trochę ją zaskoczył.
Rzuciła całym ciałem
i spadły jej korale.
 
Bum ,bum, bum, czarne były,
po ziemi się toczyły.
Jeden mnie strzelił  w stopę,
czyżbym zaliczał wtopę?
 
Podniosłem go ukradkiem ,
wypiłem wódkę z Tadkiem.
Spojrzała na mnie wreszcie
i była piękna wierzcie.
 
A potem mowa ciała,
rozpromieniona cała.
Dziewczyna z czystą grzywką,
wzrokiem mnie wybrała.
 
Zaśmiała się nerwowo,
i potrząsała głową.
Gdy chciałem ja całować,
rzekła mi krótko prowadź.
 
Wszystko zagrało bosko,
ruszyłem więc beztrosko
do domu pięknej pani,
wiecie, na ostrej bani.
 
Potem standard chata, szkło.
Dalej nie wiem jak to szło,
bo dostałem pejczem w głowę,
więc pamiętam dziś połowę.
 
Ona była z tych dominek,
co prowadzą życie inne.
Ja całując się zdradziłem,
że uwielbiam damską siłę.
 
Takie było sadomacho,
obudziłem się pod pachą.
Dalej już nie powiem wiele
i omijam dziś burdele.
 
Goście w knajpie uważajcie,
rozglądajcie się ukradkiem,
czy tam obok gdzieś nie siedzi,
jak pijecie właśnie z Tadkiem,
ta dziewczyna  z czystą grzywką,
bo nie było to przypadkiem.




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1