Poetry

AGIZ
PROFILE About me Friends (16) Poetry (39)


15 september 2012

zapłakana

znów przybłąkała się bezsenność
zmierzch wszedł przez okno
rozkołysał cienie na ścianach
noc dotyka księżycem

dotąd trzeźwy umysł
próbuję upić autoironią
wydawało się że mam serce ze stali
wciąż kreuję na niezniszczalną

a teraz rozmaśliłam się
myśli pełne ciebie
przychodzą niespiesznie
za jakiś czas rdza mnie uwolni


odgrodzona zapłakaną szybą
podsłuchuję jak deszcz
tnie ciszę na drobne kawałki

tak daleko do świtu


______________________________________
z cyklu "Myśli splątane"
17.09.2011 r.




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1