25 august 2012
rozbisurmaniona
najpierw rozbłysnę pospadam na gwiazdy
wiesz jak zgrzyta styropian o szybę
tak przejadę po lodowcach
grzbietem Moby Dicka
księżyc narysuję
białym kłem nierówno
ręka drży od dźwięków
zabębnię o plecy Atlasa
echo zagrzmi z artezyjskich studni
widziałeś jak rodzą się wulkany
beknę im w twarz
świeżymi truskawkami
nie uciekaj
już jestem spokojna
ps. jeszcze tylko cicho o świcie
potargam chmurom grzywki
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve