17 october 2014
a ja... (3)
donoszę na jesień
rano niewidzialny magik tasuje liście
puszcza całymi taliami w przestrzeń
wieczorem brzozy świecą jak latarnie przy ścieżce
dalej rude zamienia się w ciemność
dżdży na osobę
- srebrno opadają chmury
szaro wznoszą się mgły
jesienne tet-a-tet powietrza i wody
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)