AS

AS, 18 august 2014

purpurowe skrzypce

Bóg musiał cię zabrać
Kasparze

sam nie doleciałbyś tam
gdzie twoje granie
umknęło przed brudem

muzyka przedrze się wszędzie
a my zamknięci w sobie
nie różnimy się niczym

od zwierząt


number of comments: 32 | rating: 7 | detail

AS

AS, 23 august 2014

wilczy bilet

wyszarpując z manowców bezdroża
przeznaczeniu umknąłem w nieznane
przekonany że w sobie i wszędzie
znajdę niebo
i było

bez klamek
 
 
 
 
 
https://www.youtube.com/watch?v=dvQ-xWFAXXU


number of comments: 22 | rating: 13 | detail

AS

AS, 14 september 2012

testament wilka

w poszukiwaniu grudki złota
rozdrapywałem tony śpiewających piasków

życie to polowanie na piękne chwile

najcenniejsze ukryłem na księżycu
instynkt zabieram ze sobą

nie można go zapisać


number of comments: 22 | rating: 17 | detail

AS

AS, 27 september 2012

brzydka Kryśka

"...co to jest prawdziwa miłość,
wiedzą tylko brzydkie kobiety;
piękne - zaledwie potrafią uwodzić..."
Audrey Hepburn
_____________________________________________

pozostawiła wiele pięknych wspomnień

w każdą sobotę prowadziła mnie pod Jaszczury*
i sprawiała że stawałem się Johnem Travoltą
choć nie umiałem tańczyć

pewnie ukrywała w sobie śliczną księżniczkę

nie doczekała pocałunku
(bardzo żałuję za grzechy
których nie popełniłem)

korniki omijają gwoździe a jednak
ze ścian spadają obrazy
pozostawiając ślady
których nigdy nie było
_____________________________________________
*)Jaszczury - słynny krakowski klub studencki


number of comments: 21 | rating: 18 | detail

AS

AS, 16 september 2012

w kobiecie jest coś samobójczego

kiedy nagle czas stał się przeźroczysty
dojrzałem drzewo wiadomości złego i dobrego

twoją skórę
wolną od brudu nawarstwionego przez tysiąclecia

byłaś naga
i nagie było pożądanie
wiedzy
co w tobie jest naprawdę

podałaś

jabłko


wypadło
i uszło powietrze ze słów
wysypały się znaczenia

nie
nie zamykaj oczu
nie zwiedziesz
ciałem
opowiadasz jak wstecz biegnie czas
rozpuszcza się na chwilę
w której stałaś się
czystym zamiarem


number of comments: 21 | rating: 16 | detail

AS

AS, 13 september 2012

sen o jarzębinie

nie patrz, nie patrz dziewczyno, bo poparzysz oczy
słońcem, które nieśpiesznie z obcych fal wychodzi.
u mnie zmierzcha, szarzeje. jestem już przeszłością,
małą wyspą w bezludnym przemijaniu godzin.

w śnie wysypię na ciebie korale jarzębin.
one zadrżą jak ciało. wibrując z rozkoszy,
korytarzami tętnic popłyną przez nagość
wprost w szeroko otwarte, rozmarzone oczy.






kiedy zaśniesz dziewczyno, u mnie będzie jasno.
po niebie wyrazistym cichy dzień przepłynie;
puste ręce napełni czerwienią owoców,
które nocą zamienisz w sen o jarzębinie.


number of comments: 18 | rating: 21 | detail

AS

AS, 7 december 2012

piano concerto

maestro
nuty rozdmuchały ptaki
było ich mnóstwo
w ćwierćnutowych pauzach

jakże wypowiesz ciszę
między brzmieniem?
albo fermatę? chwilę?
zawieszenie?

słowem?

maestro
?

andante scolaro
muzyka jest wieczna

a słowa?

są tylko przepływem
powietrza






http://www.youtube.com/watch?v=dg0FHmfoYGU


number of comments: 18 | rating: 13 | detail

AS

AS, 6 february 2013

wolność ptakom

odczuwam ogromny wstręt
do czasu w którym wynaturzenie stało się normą
z trudem powstrzymywałem odruch wymiotny

teraz puszczam pawia


number of comments: 16 | rating: 11 | detail

AS

AS, 9 october 2012

zielonooka III

czas za zegarem utkałaś
pomiędzy rękami
przemknęły obłoki
przez szyby dziurawe od deszczu

rozplotłaś warkocze
żaglom
mówisz po imieniu
ogniami świętego Elma wołasz
łuki na sieci trakcyjnej

zielonooka czarownico

pokochałem twoje semafory
statki widma
i pociągi widma


number of comments: 16 | rating: 14 | detail

AS

AS, 21 november 2012

żegnaj laleczko

odkąd umarłaś
zostałaś tylko dla mnie

odeszli twoi dawni kochankowie

ze mną
umrzesz po raz drugi

ale nie nazywaj tego miłością


number of comments: 16 | rating: 12 | detail

AS

AS, 17 september 2012

kogo bije dzwon

w jego życiu nie wydarzyłoby się nic
gdyby nie znalazł zwłok kobiety
powieszonej w lesie

miał szansę zostać podejrzanym
ale zakończył karierę
w charakterze świadka

to wszystko
co można o nim powiedzieć
urodził się i zmarł

pochowano go obok odciętej

teraz wspólnie podlegają rozkładowi
na peryferiach krzywej Gaussa

przypadki chodzą po trupach






_________________________________
krzywa Gaussa - tzw krzywa dzwonowa


number of comments: 16 | rating: 11 | detail

AS

AS, 28 august 2014

opowieści czterowymiarowe (I) - aspicio lux lucis

dziwnie wyglądał
naukowiec wpatrzony w szklaną kulę
rozwiązywał w myślach ostatnie równanie
skończonej nieskończoności

niewiadomą był rycerz
z telefonem komórkowym w ręce
szukał zasięgu
w głębokim średniowieczu

zmieniło się wszystko

kiedy Indianie skolonizowali Europę
dostałeś wiadomość
na zamku w Niedzicy
skończyła się równoległość
na jakiś czas
przestała wyciekać informacja

w moim świecie

nigdy nie było inkwizycji

do dziś rodzą się dzieci szamanów i czarownic
więc zacznij wreszcie wierzyć

w UFO


number of comments: 16 | rating: 8 | detail

AS

AS, 5 december 2012

Sergiusz Juriev - Nieznajomej

to było zimą. przy oknie
stała dziewczyna. samotnie
wodziła palcem po szkle.
pisała: "kocham cię".
miałem zapytać czy wie
co ważne: ja? kocham? cię?
lecz tylko zaskrzypiał śnieg
kiedy znikała we mgle.
to było zimą. przy oknie
patrzyłem w napis. samotnie
chciałem zobaczyć przez szkło
dziewczynę skrytą. za mgłą

* * *
Зимой, в подъезде у окна
Стояла девушка, одна
Водила пальцем по стеклу,
Писала: «Я ТЕБЯ ЛЮБЛЮ!»
Хотел вопрос задать я ей:
«Какое слово тут важней?
ЛЮБЛЮ? ТЕБЯ? А может, Я?»
Увы, сапожками скрипя,
Она ушла в густую мглу.
А я приблизился к стеклу.
Чтобы сквозь фразу на стекле
Увидеть девушку во мгле

tłumaczenia dokonano za zgodą Autora 


number of comments: 15 | rating: 7 | detail

AS

AS, 22 september 2012

charakter po babce

trzasnąłem drzwiami
w okno
wypadło
głupio
bo znowu są dwa
wyjścia


number of comments: 15 | rating: 25 | detail

AS

AS, 10 january 2013

optymizm

życie swoje
wypełnij radością

jest tyle drzew
na których się nie powiesisz
rzek w których się nie utopisz

łez których nie wypłaczesz


number of comments: 15 | rating: 19 | detail

AS

AS, 15 november 2012

coraz większe okręgi

twoja muzyka uwielbia dym. układa
w owalne kształty, rozpuszcza włosy.
droga robi straszny bałagan. co chwilę
zawiesza księżyc w innym miejscu. obok pusto
ale w szybie odbija się twarz. zmieniam bieg
na delikatny dotyk.
zawsze bałaś się szybkiej jazdy.
długi zakręt napina łuk,
opony z piskiem wpisują się w mrok. 
wygaszone dźwięki osiadają na mgle
przy światłach obojętnych latarń.
skroplone obrazy spływają po szybie.
wtedy nie wiem, czy płaczesz.


number of comments: 14 | rating: 16 | detail

AS

AS, 24 november 2012

SMS do Ewy

nażarłem się owoców
z drzewa wiadomości

nadal nie wiem
co dobre a co złe

jabłka były dobre


number of comments: 14 | rating: 14 | detail

AS

AS, 11 september 2012

studium I

wznosząc mur
mówiłeś
ochroni mnie

jakie to gorzkie
obudzić się w więzieniu


number of comments: 13 | rating: 19 | detail

AS

AS, 28 may 2014

tak, jestem ksenofobem

wyobraź sobie dzień
w którym Polska staje się krajem islamskim
zalanym nową falą inkwizytorów
i żarliwych neofitów
głoszących jedyną prawdę

zburzone katedry
kler wycięty w pień
płonące krzyże
i przerażone matki wykrzykujące Allahu akbar

przecież to możliwe

polityka i religia
zawsze szły w synkretycznej parze

ogniem i mieczem dokonał się chrzest

więc mówię ci Europejczyku
precz od mojego strumienia
bo widzę w nim swoje odbicie
i cud
że ponad tysiąc lat
przetrwała we mnie słowiańska dusza


number of comments: 13 | rating: 9 | detail

AS

AS, 24 september 2012

z nim

byłaś taka szczęśliwa
przez chwilę
pomyślałaś
że lecisz do nieba

a to grunt usunął się
spod nóg


number of comments: 12 | rating: 18 | detail

AS

AS, 14 december 2012

gruszki w popiele

starzenie emocjonalne
jest szybsze od
tego które  widzimy na twarzy
przez dzień
uganiamy się za
nocą

zasypiamy


number of comments: 12 | rating: 20 | detail

AS

AS, 2 january 2013

quo vadis

kiedyś ludzie wyszli z raju
na ziemię pełną ostów i cierni

taka właśnie jest powrotna droga

nie miej żalu
że cię nią prowadzę


number of comments: 11 | rating: 12 | detail

AS

AS, 10 december 2012

antarctica

znieruchomiały
jakby drzewom wycięto wiatr
spokojnie
odleciały z piersi motyle
kiedy cię pocałował

miałaś na ustach szron


number of comments: 11 | rating: 17 | detail

AS

AS, 25 january 2013

fraszka "na lipę"

jest świetnie
cudnie
znakomicie

lecz tylko tym
co przy korycie


number of comments: 11 | rating: 19 | detail

AS

AS, 12 december 2012

kurs czarnej magii - teoria snów

zero jest liczbą urojoną
i rzeczywistą jednocześnie
istnieje przestrzeń
w której dzieją się sny

nie są nierzeczywiste

spalając się zostawiają popiół
a niebo ulatuje przez komin


number of comments: 11 | rating: 17 | detail

AS

AS, 21 september 2012

kołysanka o wschodzie słońca

konik na biegunach przestał się kołysać.
gwiazdy przeźroczyście otulone w brzask
utonęły sino i powypadały
kamyki z kieszeni przez dziurawy czas.

brzegi, horyzonty zmyła morska gładź
zamki z piasku, ślady. drzwiami skrzypi cisza.
nie ma już nikogo, pora wnuczku spać.
konik na biegunach przestał się kołysać.


number of comments: 11 | rating: 21 | detail

AS

AS, 21 april 2013

sonata da camera

muzyka wpleciona w osnowę
zastyga na jasnych wątkach
płótno staje się skórą

wiem

potrafisz schodzić z obrazu
kiedy zamykam oczy


number of comments: 10 | rating: 16 | detail

AS

AS, 2 march 2012

Małgorzata i mistrz

I

pierwszy raz oczarowałaś mnie w czasach
Tyberiusza. ślady paznokci na plecach
były dowodem w sprawie. spalili mnie
w dolinie Hinnoma.

wiek później z rozkazu boskiego Nerona
podpalaliśmy Rzym. nie zapomnę jak bardzo
płonęły twoje oczy.

minął czas i czasy.

jako inkwizytor dzielnie podkładałem
żagwie. wtedy znowu trafiłem na ciebie.
w ostatniej chwili wciągnęłaś mnie na stos.
to były najgorętsze pocałunki.


II

one potrafią się obracać
w proch i z prochu powstać
po rzucone kości. nie boją się zasypiać
w popiele. na świeżo wyrośniętej trawie
zbierają kolor oczu.


III

minęło pół czasu

i wiem że jesteś. urok przetrwał płomienie.
musimy poczekać, zanim znowu pójdę za tobą
w ogień. póki co spotykam się z Savonarolą
a w wolnych chwilach bawię się równaniem
Frosta. jego rozwiązaniem jest fire.
spotkamy się najdalej w 2034 roku. zaczynam
już budować od dymu z komina.


number of comments: 10 | rating: 20 | detail

AS

AS, 14 december 2012

szkice (I)

trudno ukryć ślady
kiedy oczy piszą wiersz
każde spojrzenie ma swój kolor

wiem

czemu w miejscach na które patrzysz
pojawia się krew
ale nie wiem
kto powbijał gwoździe w twoje sny


number of comments: 10 | rating: 12 | detail

AS

AS, 22 september 2012

dies irae

są trucizny, które pozostają we krwi przez całe życie
i nawet upływ czasu nie łagodzi ich działania.
pewne wspomnienia przychodzą zawsze z zadziwiającą łatwością
wywołując za każdym razem ból niepokojąco dotkliwy i świeży.
życie na pograniczu, to tylko pozornie asekurancka postawa.
kiedy wydarzy się katastrofa, dotyczy zawsze obu światów.
zbyt blisko stojące domy jednocześnie padają ofiarą pożogi.
jeśli jeden z nich cudem ocaleje, życie w nim będzie niemożliwe
z powodu widoku ruin i śmiercionośnego swądu zgliszcz

* * *

wokół prawdy krążysz miesiącami
wokół prawdy krążysz latami
tysiące razy przechodzisz obok niej
aż nagle

ukąsi cię jak jadowita żmija


number of comments: 10 | rating: 22 | detail

AS

AS, 14 march 2021

Sergiusz Juriev

nie mogę zapomnieć
(pamięci mojej żony Tani)

mijają lata, dni, miesiące
opłakujemy swoich bliskich
na przeraźliwie pustych placach
wznosimy w sercach obeliski

zetrę ze świecy gołą ręką
wosk ściekający cienką strugą
bo ktoś żył tak tragicznie krótko
a inny musi żyć zbyt długo

i choć do dzisiaj trwamy w miejscu
skąd odpłynęli z martwym prądem
widzimy tylko ich pomniki
a oni już... za horyzontem


Мы своих хороним близких...
Годы, дни и месяца
Расставляем обелиски,
На пустующих сердцах.

Помяну... Рукою голой
Со свечи сниму нагар...
Кто-то был обидно молод...
Кто-то был завидно стар...

А другой живет и ныне.
Только тропки разошлись...
Только друга нет в помине....
Это точно обелиск.


number of comments: 9 | rating: 6 | detail

AS

AS, 19 september 2012

pomyłka Kartezjusza

myślę
więc mnie nie ma

niech inni myślą
że jestem


number of comments: 9 | rating: 14 | detail

AS

AS, 12 july 2014

polaryzacja (XX)

nie do samotności
uciekam
do ciebie
bo jesteś

tam
gdzie nigdy
nie było nikogo


number of comments: 9 | rating: 8 | detail

AS

AS, 7 october 2012

światło bez źródła

wyjąłem z szafy wszystkie jej księżyce
zbierane nocą na czarną godzinę
w której z imienia wypłukało pamięć
kiedy spod powiek kapały obrazy
mur budowałem kamienny i ciszę
z zaoszczędzonych przez lata kamieni


number of comments: 9 | rating: 14 | detail

AS

AS, 29 september 2012

lustro

widzisz tylko siebie
i to co za tobą

sen o otwartej przestrzeni

warto śnić
idąc
do miejsca w którym nie ma dalej


number of comments: 9 | rating: 14 | detail

AS

AS, 7 december 2012

amnezja

niepotrzebne ręce
zamieniłaś na skrzydła

ćmy umierają w locie

na ziemi zawsze znajduję martwe


number of comments: 9 | rating: 12 | detail

AS

AS, 29 december 2012

Dante's prayer (II)

za wiele
za bardzo
zbyt mocno

powinienem cię kochać
jak siebie samego
 
 
 
 
http://www.youtube.com/watch?v=iEqpdSKdpxs


number of comments: 8 | rating: 11 | detail

AS

AS, 7 january 2015

El Greco (I) - Chłopiec zapalający świeczkę

spojrzeniem podobnym do okien cmentarnej kaplicy
rozcinał kolejną wieczność
na dziedzińcu brudnym od wyrzutów sumienia
przerażające słowa wgniatały kolana
do ziemi

prochem jesteś

marnością
wypełniasz życie
a Bóg przemienia twoją pamięć w cmentarz
kiedy bezradnie rozkładasz ramiona
stajesz się krzyżem

miejscem męki pańskiej

na placu pełnym strudzonych pątników
rozpruta wieczność bardziej niż zaraza
wlepia w obrazy światłość wiekuistą

ogień piekielny

nie jest najstraszniejszy
w sobie unosisz najgorszą udrękę

to raj jest piekłem


number of comments: 8 | rating: 8 | detail

AS

AS, 14 february 2012

wilk

instynkt wypluwa całą mądrość
zdobytą
żeby mieć coś do stracenia
na pustkowiach

niebyt określa świadomość


number of comments: 8 | rating: 18 | detail

AS

AS, 22 july 2015

fatum II

wolna wola jest pozorem
w labiryncie
ślepe uliczki prowadzą
na właściwą drogę

zawsze jest tylko jedno wyjście


number of comments: 8 | rating: 3 | detail

AS

AS, 27 november 2012

Quasimodo

ukrywam się na szczytach
wież
dzwony mają serca

ale nie wiedzą że to ja
jestem

czasem ich miłości


number of comments: 8 | rating: 14 | detail

AS

AS, 18 february 2012

imię róży

pierwszy ubrany był w habit. nie miał twarzy,
a może nawet głowy. tylko czerń, jakby ktoś
wyrwał kawał nocy i wepchnął pod kaptur.

drugi szkielet niewątpliwie należał do kobiety.
żaden mężczyzna nie powiązałby kości wstążkami.

przed ostatnim spotkaniem włożyła na siebie białą,
przeźroczystą suknię, której zwiewność zdawała się
wprawiać w ruch widoczne żebra. głowę miała odkrytą,
zęby zdrowe, a głębokie oczodoły nie sprawiały wrażenia
pustych.

pozycja w jakiej ich odnaleziono, była dziwna.
pewnie od setek lat patrzyli sobie w oczy.
nie znudziło im się wieczne odgrywanie śmierci.

martwi nie potrafią udawać miłości.


number of comments: 8 | rating: 16 | detail

AS

AS, 3 december 2012

zielone oczy Isabelle

nie wiem jak
z zakorkowanej butelki umyka nocą
światło
nie jest jasne
kiedy diabli wzięli kota
Isabelle

twoje oczy są zielone


number of comments: 7 | rating: 12 | detail

AS

AS, 9 september 2012

analiza pozawidmowa II

przytulałem cię
dopóki nie rozsypałaś się
w rękach
bezmyślnie milczy lalka

zostawiłaś straszny bałagan

ciszę poupychaną byle jak
w szufladach
i światło
rozrzucone po wszystkich kątach


number of comments: 7 | rating: 14 | detail

AS

AS, 17 may 2014

bezdomni

w kraju
gdzie psy mają większe prawa
cuchniecie

wyrzutami z obcych sumień


number of comments: 7 | rating: 10 | detail

AS

AS, 24 april 2013

Latający Holender

widziałem tylko zestrzelony księżyc

oszczędziłaś widoku twarzy
masakrowanej przez
życie
zostawiłaś mnie

w testamencie

zapiszę wiatr żaglom


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

AS

AS, 28 november 2012

tańczącej z wilkami

uwięziony na otwartej przestrzeni
nie pomieszczę kiedy życie pełne
wędrówek
 
wsród półmroczy
zaplatam cieniom warkocze

przez lata

w których mogłem
skundlić się

albo zwilczeć


number of comments: 7 | rating: 12 | detail

AS

AS, 20 september 2012

ostatni wiersz o zielonookiej

nie można umrzeć na piękne oczy

nauczyłaś się przechodzić przez czas na skróty
nietknięta
oddajesz ciepło poza wyobraźnią

gasną ślady na trawie
w miejscach gdzie nigdy cię nie było
słucham poruszonych kamieni

kiedy twarz moja obca


number of comments: 6 | rating: 14 | detail

AS

AS, 2 march 2013

piaski śpiewające

pomiędzy nutami prześlizgnęłaś się do marzeń
ukradkiem
obgryzasz serce

kochasz muzykę
a może śpiew

tkwił w nas
od zawsze

w każdym moim oku było tysiąc źrenic


number of comments: 6 | rating: 16 | detail

AS

AS, 4 april 2013

na lotnisko

pociągi pełne
wracają
puste
miejsca po bliskich
wystygły

jestem gwiazdą mówiłaś
a twoją szczęśliwą
co noc

ciemność całuje w oczy


number of comments: 6 | rating: 16 | detail

AS

AS, 21 september 2012

sonata e-moll

wychodzisz ze wszystkich czasów i miejsc
kiedy piję kawę z deszczem
za świat malowany stopami wędrowców

nauczyłem się jak wdeptywać w ziemię
niepotrzebne dni
ominąć czarnymi klawiszami
rozmowy przeplatane światłem księżyca

nad górami
które spierze horyzont
będę znowu gotowy na wiatr


number of comments: 6 | rating: 15 | detail

AS

AS, 24 june 2013

Ariadna

zapisałem cię na ścianie labiryntu
w czasach gdy budowano pałac
w Knossos. ciągle padał deszcz
kiedy dzwoniłaś. otworzyłem drzwi

tak samo jak wtedy
pomyliłaś piętra

* * *

do pomieszczenia w którym potężny
komputer pomagał mi w pracy
nad odczytaniem pisma linearnego
prowadził korytarz pokryty hieroglifami

zatrzymałaś się przed gliptykiem
na którym uwieczniono twoje imię
zanim uszłaś przed gniewem królowej
prowadziłem cię przez długi korytarz
prosto do wyjścia z labiryntu
w Knossos. ciągle padał deszcz
w czasach gdy budowano pałac
pisałem dla ciebie wiersz
kiedy dzwoniłaś.

otworzyłem drzwi


number of comments: 6 | rating: 12 | detail

AS

AS, 26 february 2014

exodus

nikt nie uwierzy ile obrazów potrafiłem udźwignąć
i przenieść do miejsca w którym pękła
rzeczywistość
cienka granica pomiędzy chcę a jestem

to egoizm mówił kocham


number of comments: 6 | rating: 15 | detail

AS

AS, 2 december 2012

insomnia III

w każdą noc głuche kroki
do bezzsenności

przez tamte drzwi
niezamknięte

od lat
słyszę jak przez sen

nie oddychasz


number of comments: 6 | rating: 11 | detail

AS

AS, 3 september 2014

epitafium na lodzie

wiem że istnieją choć nigdy nie było
dni których ledwie sięgają wspomnienia
trzeba uchwycić i wyrwać przeszłości
zanim zamarznie w tobie serce dziecka

jasność wyżera wzrok
z przerażającej bieli wyszarpuję cienie

wracam z ogromnej lodowej pustyni

z niezapisanej kartki
w pamiętniku


number of comments: 6 | rating: 9 | detail

AS

AS, 15 december 2012

perspektywa

chciałem cię tylko przytulić
zanim z szyi zerwie się sznur żurawi
ostygną oczy i zakończy się wojna
przegrana bez jednej łzy

przez szyby zawsze zachmurzone
słoneczny kołowrotek plecie ponure dni
dachy uginają się pod ciężarem nieba
a bezzębne drzewa nabierają liści w usta

popatrz
krawędzie drogi zbiegają się do punktu

bez wyjścia


number of comments: 6 | rating: 20 | detail

AS

AS, 17 december 2012

continuum

to takie proste: jeden krok
hamulców pisk i krzyk
nie da się życia w poprzek przejść
przez tą donikąd strużkę krwi

poczerniał dzień jak lepka noc
nim jeszcze słońce zaszło
panie, chcę zasnąć mocnym snem
niech oczy moje zgasną

więc śnij: dwa kubki, kawa, chleb
i puste miejsce obok
ja nie uniosę tego snu
zbyt ciężki drugi kubek

chcę zasnąć panie głębiej w mrok
niech śni się sen we śnie
głęboki, czarny dół. od dnia
czarniejsza jest ta czerń

drąży ją wzrokiem ludzi moc
nie, nie chcę panie tego snu
pozwól mi zasnąć jeszcze raz
bo obcy jest ten tłum.

krzyż, granit, płyta, daty dwie
imię zamknięte w słowie
uschnięte kwiaty, deszcz i wiatr
i znicz co wewnątrz płonie


number of comments: 6 | rating: 15 | detail

AS

AS, 16 september 2012

płonąca żyrafa

nie wyśniłaś
ale nie wiesz gdzie widziałaś twarz
w której było tysiąc innych

jedną chciałaś zapamiętać

płonęła
jak wrzucona do ognia fotografia

gorące miałaś policzki
i oczy
spalone od wypatrywania przez okno
pokoju z widokiem na sen

ale to nie był pokój

ani to nie było okno


number of comments: 6 | rating: 11 | detail

AS

AS, 29 may 2018

kariera

mówisz
że jesteś

że jesteś człowiekiem

jesteś człowiekiem
który ma sumienie

człowiekiem który
ma sumienie
w dupie


number of comments: 5 | rating: 7 | detail

AS

AS, 4 february 2014

ósmy dzień stworzenia

i cisza była byle jaka
i ciemność taka niedokładna

ślady rzucone od niechcenia
zawiodły
wprost w sekretne cienie
z ust Mony Lisy
odczytałem
szeptem
w najgłębszej tajemnicy
półmrok osnuty wokół klątwy
rzuconej w ósmym dniu stworzenia

żeby się nigdy nic nie stało


number of comments: 5 | rating: 9 | detail

AS

AS, 27 may 2018

egzorcyzm

ten wiersz potrafił porwać
poza to co w nim napisano

zdążyłaś umknąć

kiedy Bóg wysłał cię do diabła
po nową dostawę kropideł
i święconej wody

zatrzymałaś słowa na zębach

pokonując śmiech z deszczem
i cień
nie pasujący do żadnego
mężczyzny

który potrafi wymówić
twoje imię




https://www.youtube.com/watch?v=AUDd2CsqWJ8


number of comments: 5 | rating: 4 | detail

AS

AS, 19 february 2014

sonata na cztery ręce

była w odległości dwóch oktaw od ciebie
pachniało miętą
kiedy z ciszy wyłaziły cienie
uderzałeś w martwe klawisze

dźwięki odlatywały jak czarne ptaki
z pięciolinii
wytapiałeś kolejne nuty
obdarowując zbliżeniem na odległość
dwóch oktaw

pachniało miętą
przez otwarte okna
prosto w objęcia bezgłośnej muzyki
umknął krajobraz połatany śniegiem


number of comments: 5 | rating: 11 | detail

AS

AS, 21 july 2013

było jest nicością

właściwie mógłbym niejasno odlecieć.
wystarczająco dni zarosły trawą
i dostatecznie potrafię przemilczać
jak brzozy, wietrzną związane omertą

zanim wyrżnęli cały las na wzgórzu
śmiertelnie długo całowałem drzewa;
ognistym tchnieniem zarażałem cienie
gdy z siekierami szalała wendeta

odkąd gołębie poszły w dym, jest łatwiej
oszukać niebo co kiedyś iskrzyło.
nie trzeba dużo żeby złamać światło
które pamiętam. nicością jest. było


number of comments: 5 | rating: 12 | detail

AS

AS, 13 december 2012

pola III

handlowałem grawitacją

kilka gramów kupił dym
nigdy nie śmierdział
groszem
sypali ludzie

mieli ważkie powody

wielu chciało użyć marności
i wielu padło na zbity pysk


number of comments: 5 | rating: 10 | detail

AS

AS, 16 july 2015

fra III

Laudato si, mi Signore, per quelli ke perdonano per lo Tuo amore
et sostengono infirmitate et tribulatione. *)


wiele jest znaków zauważalnych
od zawsze
bracia gołębie topią niebo
w słonecznej pieśni
domy bezpiecznie dopływają
do portów

naznaczonych stygmatami
omija czas
bo musi się być
żeby powiedzieć
jestem

biedaczyno z Asyżu

przebaczający są żywiołem
w miłości
nie doświadczanej nigdy
przez tych
którzy kochają

*) Pochwalony bądź, mój Panie, przez tych, którzy z miłości do Ciebie
przebaczają, znosząc chorobę i niepowodzenia.

Bognie Kurpiel dedykuję...


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

AS

AS, 27 october 2012

na manowcach (II)

dałeś mi Panie dorosnąć
kiedy byłem dzieckiem
i pozwoliłeś stać się dzieckiem
kiedy dorosłem
przeszedłem przez ucho igielne
ale nie znalazłem drogi

do Królestwa


number of comments: 5 | rating: 12 | detail

AS

AS, 5 january 2013

muzyka

falowała w oknie
kiedy zgasły oczy
z tamtego życia
jak kot przeszedłem

przez sen

miałaś serce
kiedy iskrzyła gitara
z dymem uchodziły dźwięki
przez chwilę

jesteśmy wieczni


number of comments: 5 | rating: 14 | detail

AS

AS, 10 january 2013

krzyż świętego Andrzeja

mój kościół
to pociąg podmiejski

na każdej stacji dzwonią

ludzie sami skazują się
na piekło i niebo
a w czyśćcu
jak to w czyśćcu
trudno być wielkim
i trudno być małym

proszę wsiadać


number of comments: 5 | rating: 18 | detail

AS

AS, 8 september 2012

analiza pozawidmowa

dla ciebie udaję
się do innej
przestrzeni
nad ranem
nabieram ciemność z głębokiej studni
kiedy trzeba opuścić rzeczywistość
tylnymi drzwiami wynoszę czarną różę
dla ciebie
udaję
kolor który nie istnieje
w słonecznym widmie
dobijam się do frontowej bramy

jakby nie dość czerni
było we mnie samym


number of comments: 5 | rating: 17 | detail

AS

AS, 9 march 2023

trzy siostry

pierwsza miała wielkie serce
druga wybitny umysł
a tą trzecią zawsze
otaczało niebieskie powietrze

pierwsza odnalazła miłość
druga odkryła prawdę
a ta trzecia od zawsze
malowała niebieskie róże

pierwsza żyła szczęśliwie
druga żyła wiecznie
a ta trzecia nigdy
nie była z tego świata


number of comments: 5 | rating: 4 | detail

AS

AS, 25 august 2018

fra (I)

trudno było określić jego wiek. być może
był to schyłek średniowiecza - czas rozkwitu
sztuki i ludzkiej zachłanności.


* * *

pod kapturem zabrakło miejsca na twarz.
habit koloru uschniętej sosny skrywał kości
wydarte z rzymskich cyfr. memento.

rosochate ręce chwytały głęboki oddech -
przekleństwo! dar odwagi wyboru
sprowadza śmierć pierwszą. na początku drogi
docześnie przechodzisz w życie wieczne.
sam podłożę żagiew pod stos na którym spłonę.

kiedy zdarto kaptur, nie było już oczu.
a rysy ściekły z oblicza.
będziecie uciekać przed lękiem aż do śmierci
drugiej.
gorzki ogień pozostawia słodkie popioły.

nienawiść także jest miłością.



https://www.youtube.com/watch?v=gOx1d9RcAzI


number of comments: 5 | rating: 5 | detail

AS

AS, 9 november 2014

medytacje o entropii

odkąd zacząłem zasypiać
i wstawać z kurami
(a stało się to z powodu
pewnego układu zamkniętego
to jest mojego ogródka)
znacznie wzrosła entropia
szczypiorku

kury jak to kury
chodzą i grzebią

nie pomaga ani sio
ani tym bardziej tiu tiu

nie bacząc że
każdy następny porządek
jest tylko większym bałaganem
przy pomocy kilku sztachet
układ zamknięty
uczyniłem układem bardziej
zamkniętym

kury jak to kury
chodzą i grzebią

ja wysypiam się do południa
a ogródek zarasta trawą


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

AS

AS, 16 may 2014

mechanika pozakwantowa

ulepiono mnie w półmroku

nie mam cienia

tylko ćmy
wylatują
z wnętrza

przechodzisz przez ciemność
wyślizgując się promieniom
bezdźwięcznie

jak zerwane w dzieciństwie
ogniwo


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

AS

AS, 16 february 2015

galeria

sam fotografowałem
każdą ciebie
wszystkie twoje twarze
przybiłem do pamięci
żeby czekać

aż przerdzewieją gwoździe


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

AS

AS, 19 june 2017

epitafium dla wędrowca (II)

wędrówka to różaniec z kamieni na drodze
układasz swoje miejsca wśród cichych pejzaży
niosąc wewnątrz zgarbioną jak przydrożne krzyże
samotność. taką ciężką, chociaż nic nie waży


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

AS

AS, 22 august 2014

ogień i lód

mówią, że ziemię spali ogień
lub skuje lód. smak żądzy znam,
więc zgadzam się, że kiedyś spłonie.

gdyby miał zginąć jeszcze raz

o nienawiści tyle wiem
że równie dobry byłby lód
aby świat zniszczyć. jest go w bród.


* * *

Fire and ice
Robert Frost

Some say the world will end in fire,
Some say in ice.
From what I've tasted of desire
I hold with those who favor fire
But if it had to perish twice
I think I know enough of hate
To say that for destruction ice
Is also great
And would suffice.


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

AS

AS, 22 november 2012

podwójne życie Weroniki (popr.)

...nasza wiedza jest taka krucha...
Richard Feynman

  I
nie była ta sama.
stworzono wiele kopii
drukowanych boskim rzutem
kolejnych słońc i księżyców
w ciągłym procesie kreacji.

Kopernik nie miał racji
ziemia jest płaska. okrążając ją
przechodzimy na kolejną mapę.

II
szukałem cię
po powrocie
zastałem obcy dom
i wrażenie
że mnie tu nigdy nie było

nie zostawiłaś żadnej wskazówki
jak żyć w pokoju
z którego uszło powietrze

kiedyś chciałem policzyć
wszystkie bramy do nieba
Weroniko
dziś nie wiem w ilu rajach
częstujesz swoich mężczyzn jabłkami


number of comments: 4 | rating: 10 | detail

AS

AS, 16 april 2013

poetica

z początku byłaś nieporadnym tekstem
miałaś warkocze i uśmiech od ucha
do ucha szeptem kiedy dorastałaś
czytali ciebie przez zwiewną sukienkę

i można było kochać twoje wiersze

z czasem zmieniłaś kolor oczu coraz
bardziej głębokich i mrocznych na tyle
by milczeć widząc przez ogniska źrenic
nie to co bliskie ale co dalekie

to wtedy dla mnie stałaś się poezją


number of comments: 4 | rating: 13 | detail

AS

AS, 21 november 2012

sit tibi terra levis

leniwe litery nie unoszą dźwięków
choć gra w nich skrzypienie piór

umierają szelestem pomiętych kartek

wściekłym szczeknięciem
delete


number of comments: 4 | rating: 11 | detail

AS

AS, 22 april 2013

samotność nie istnieje

nie wychodzimy poza siebie
na lotne piaski
pomiędzy wirtualnym a rzeczywistym

głos gotowości od wewnątrz
słychać spoza

wszystko staje się wyobraźnią
okiem w oku
naprzeciw


number of comments: 4 | rating: 9 | detail

AS

AS, 29 november 2012

modlitwa taternika

przeciwieństwem optymizmu
nie jest pesymizm

załamanie przychodzi nagle

asekuracją życia jest łańcuch złudzeń
czasem pęka ogniwo

nie daj mi Panie szukać prawdy
w samotnym locie


number of comments: 4 | rating: 15 | detail

AS

AS, 9 december 2012

stygmat

żeby rozmawiać z umarłymi, wystarczy
być wirtualnym. widzieć
kolory przyduszone przez niebo

gdy fotografia ścieka w krajobraz i nagle
twarz zacina podmuch mroźnego powietrza.

nic nie mówisz. tak samo jak wtedy
patrzysz w moją stronę. celuję obiektywem
w wykadrowaną chwilę

milczę.

kiedy milczę
jestem wirtualny.


number of comments: 4 | rating: 12 | detail

AS

AS, 16 august 2014

paradoks Czomolungmy

kiedy zdobędziesz najwyższy szczyt

żadna inna góra nie ma znaczenia

kiedy nie zdobędziesz najwyższego szczytu


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

AS

AS, 5 january 2023

podwójne życie Weroniki (II)

pamiętam Weroniko
swoje pierwsze wiersze

pisane w języku fortran
kamienie
wznoszonego na Commodore
muru obronnego
wysokiego i samotnego
jak ruiny Masady
skrywające tajemnicze bramki
NOR i NAND

wejścia do stworzonych światów
są zawsze ukryte

tylko instrukcje i pętle
utrzymują budowle w fikcji
a badanie praw myślenia*
niczego nie rozwiązuje

duch twórcy
unosi się nad programem
jak zmieszane z rechotem szyderców
przeczucie

że wszystko jest symulacją
i że ziemia jest płaska




*"An Investigation of the Laws of Thought..."
George Boole


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

AS

AS, 18 april 2023

nieznośna lepkość bytu

nigdy go tam nie było a jednak
w pobliskim zagajniku
widać było wyraźne kontury

światłem w oknach mieszały cienie

ukazywał się zawsze w księżycowe noce

dom
wirtualność rzeczywista


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

AS

AS, 21 february 2022

katedra

https://www.youtube.com/watch?v=VbcLWGoP1I4

ten który nienawidził stał daleko
od tego który kochał
ale obydwaj
przyszli

wierzący i wiedzący
spokojni i gniewni
wrażliwi i kamienni
gromadzili się tłumnie
w katedrze

znalazło się miejsce dla odważnych
i ostrożnych
statecznych i szalonych
dla otwartych i tajemniczych

byli ci stąpający po ziemi
i ci unoszeni przez marzenia
patrzący iskrzącymi oczyma
na tych którym oczy wygasły

byli wszyscy

niemal identyczni
tak bardzo podobni

do mnie

bo to przecież ja
byłem każdym z nich


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

AS

AS, 29 january 2018

post mortem

nie wiesz dokąd odlatuje
światło uwięzione w martwych oczach

ma prędkość urojoną

i wszystko się zgadza
w równaniach
nie ma miejsca na fotografie
nieżyjących


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

AS

AS, 12 march 2021

przedpola

słońce zachodzące o poranku
kroplami deszczu
rozgrywa partię szachów
za szybą

wolność boli

kiedy na stację
wjeżdża opóźniony o lata pociąg
i dowozi sens wierszom
które kiedyś były snem


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

AS

AS, 2 june 2019

Temida

krew niewinnych nie przeważy prawa
które wstydzi się sprawiedliwości

w tłumie pokrzywdzonych

opaska bezstronnej bogini
opada z oczu na usta


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

AS

AS, 22 march 2015

ósmego dnia w raju

ze wszystkich moich żeber stworzono kobiety
i wtedy zapadłem się

w sobie
nikt nie nazywa po imieniu rzeczywistości
którym cienie zeskrobują światło
z drogi


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

AS

AS, 27 february 2012

szatańskie wersety

nie będę twoim mistrzem
Małgorzato
jestem tu tylko zwykłym kamieniarzem
trafiłem w serce marmurowej góry
ciosem zaklętym w nieskończoność kształtów

gdybym tknął dłutem
z wyżłobionej rysy
uszłaby wrzawa niestworzonej rzeszy
skończone dzieło jest jedynym życiem
w boskiej kreacji tkwią procesy śmierci


number of comments: 3 | rating: 14 | detail

AS

AS, 12 august 2018

na manowcach (IV)

istnieje rodzaj obecności
niezależny od tego czy ktoś jest
czy go nie ma

wróciłem do miasta
a moje ja umknęło na bezdroża

muzyka nie zabiera fortepianu kiedy ulatuje
tam
gdzie nie możemy jej usłyszeć


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

AS

AS, 7 august 2018

frammenti

przytulałaś mnie bardziej niż noc
przygaszona przez reflektory
czaiła się droga
zakrętami

wypisywałem na asfalcie białe linie
w stanie pośrednim
pomiędzy tym co czuję a umysłem
odchodzi się od rzeczywistości
nie zasypiając

umykam w bok
ze świata dualizmów i przeciwieństw
do miejsc w których nie ma czarnych kotów
bo ciemność i światło współistnieją
gdy jesteś
kiedy cię nie ma

przytulasz mnie bardziej niż noc


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

AS

AS, 22 january 2015

wilczy bilet

jesteś daleko
od rzeczywistości
odrywam się z brudem

a i tak na sercu
zostają białe plamy


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

AS

AS, 12 january 2015

chrząkanie nienawiści

the truth is hate speech for those who hate the truth*)

przy korycie pełno
opasłych świń
utuczonych knurów
i tłustych wieprzy

chlew jest jedynym bogactwem
żyjącej w nędzy zagrody

rzeźnik stał się koniecznością

*) prawda jest mową nienawiści dla tych, którzy nienawidzą prawdy


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

AS

AS, 1 may 2014

biały koń odjechał bez księcia

starannie wyprasowałem niebo
kiedy jesion wiązał krawat
wiatr przymierzył mój kapelusz

wystrojona wierzba przestała tęsknić
za tym by błyszczeć
chce świecić

a światła w niej tyle
co z księżyca


number of comments: 3 | rating: 12 | detail

AS

AS, 23 may 2014

armia terakotowa

zwykle już tylko cień
ześlizguje się z pola widzenia
ale czasem spod przymkniętych powiek
można dostrzec niewyraźny obraz
z kąta oka

słychać kroki do bezsenności

a potem ciemność ubiera przedmioty
w nieznajome twarze


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

AS

AS, 26 july 2014

zapis

czas kapał ze wskazówek zegara na klasztornej wieży
brat furtian odmawiał różaniec kropla po kropli
kapał czas ze wskazówek na klasztornej wieży

usłyszał muzykę
kilka prostych taktów i śpiew jakiś nieziemski
zapamiętał

modlitwę córki kiedy odchodziła tam
jest zawsze pięknie
dlaczego się smucisz
przed podróżą

usiedli bracia w refektarzu dziękując za dary
wsłuchali się w dźwięki fletni pana
i usłyszeli jakiś śpiew nieziemski
szarpał mury kołysząc obraz zbawiciela
na klasztornej wieży kropla za kroplą
sączyła łzy figura matki boskiej
przy drugiej tajemnicy

ktoś krzyknął o jezu przewrócił się lichtarz
już palą się nuty kilku prostych taktów
nikt nie zapamiętał
drogi którą odeszła z powrotem

uczyniłeś ją Panie dziewiczą


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

AS

AS, 26 march 2013

spoza

słychać było muzykę
czasami
ściszone głosy
burzyły wewnętrzny porządek
przez drzwi
od zawsze zamknięte

z przyzwyczajenia

nie można zobaczyć
dwóch wschodzących księżyców
i cieni
dawno zgniłego drzewa
wiadomości

przeciekają

jakbym nagle stał się nieszczelny


number of comments: 3 | rating: 16 | detail

AS

AS, 23 november 2012

epitafium

biała litania śladów stóp
zamilkła pośród śnieżnych bruzd.
noc nie szczędziła chłodu. mróz
modlitwę trzaskał szkliwem ust.
 
może śnisz tylko jeden raz:
drżeniem, co kończy zimny bieg
unosisz ciepło w stronę gwiazd
jak płomień świecy wbitej w śnieg.


number of comments: 3 | rating: 9 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: epitafium dla mistrza, Senna, żurawinowa kołysanka, Machu Picchu, nieznośna lepkość bytu, trzy siostry, dziewczyna z perłą, podwójne życie Weroniki (II), oko cyklonu, przenikanie, katedra, Caravaggio, pół mnie a pół sobie, kim ty jesteś, Sergiusz Juriev, przedpola, deframmentazione, Temida, fra (I), na manowcach (IV), frammenti, kariera, egzorcyzm, post mortem, epitafium dla wędrowca (II), poezja drogi, fatum II, fra III, koma, ósmego dnia w raju, epitafium dla wędrowca, uporczywość pamięci, luka w teorii względności, galeria, cancer, wilczy bilet, chrząkanie nienawiści, El Greco (I) - Chłopiec zapalający świeczkę, dywergencja, medytacje o entropii, sen mojej siostry (II), światy ratunkowe, na płótnie, epitafium na lodzie, opowieści czterowymiarowe (I) - aspicio lux lucis, wilczy bilet, ogień i lód, purpurowe skrzypce, paradoks Czomolungmy, w śnie nocy letniej, zapis, polaryzacja (XX), tak, jestem ksenofobem, armia terakotowa, film, bezdomni, mechanika pozakwantowa, biały koń odjechał bez księcia, exodus, sonata na cztery ręce, fatalne zauroczenie, mleczna droga, ósmy dzień stworzenia, było jest nicością, wiersze o miłości (XVI) - sonata cis moll, Ariadna, tańczącej z wilkami (III), Latający Holender, samotność nie istnieje, sonata da camera, grawitacja, poetica, na lotnisko, spoza, piaski śpiewające, wolność ptakom, fraszka "na lipę", optymizm, krzyż świętego Andrzeja, muzyka, quo vadis, Dante's prayer (II), inkwizytor, Dante's prayer, continuum, perspektywa, niebieskooka, gruszki w popiele, szkice (I), pola III, tobie mówię: wstań, kurs czarnej magii - teoria snów, antarctica, stygmat, piano concerto, amnezja, Sergiusz Juriev - Nieznajomej, głosy i znaki, zielone oczy Isabelle, insomnia III, modlitwa taternika, tańczącej z wilkami, Quasimodo, SMS do Ewy, epitafium, podwójne życie Weroniki (popr.), sit tibi terra levis, żegnaj laleczko, coraz większe okręgi, na manowcach (II), zielonooka III, światło bez źródła, lustro, brzydka Kryśka, z nim, dies irae, charakter po babce, kołysanka o wschodzie słońca, sonata e-moll, ostatni wiersz o zielonookiej, pomyłka Kartezjusza, kogo bije dzwon, w kobiecie jest coś samobójczego, płonąca żyrafa, testament wilka, sen o jarzębinie, studium I, analiza pozawidmowa II, analiza pozawidmowa, Małgorzata i mistrz, szatańskie wersety, imię róży, wilk,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1