Poetry

Ignis
PROFILE About me Friends (6) Poetry (19)


Ignis

Ignis, 25 november 2011

Zapomnienie

Tłum uczepiony sensu.
Składy wagonów -
pędzić
toczyć się
zdążyć.
Miarowość stukotu...

Tu cisza bocznego toru
wiatru nieskończoność
szeptu echo
smutku rdza
i nieważność, czy zawitasz tu wędrowcze.
Niczego nie zmieni krok, oddech, szept...
Usną w wiecznej ciszy.


number of comments: 2 | rating: 9 | detail

Ignis

Ignis, 9 november 2011

Ułuda

Podstępnie
na palców koniuszkach podchodzi.
Leciutko muska,
końcówek nerwów nieomal nie szarpie...
Tak.
Prawie jej nie ma.

Ułuda spokoju
nagłością niezmienną
jest przy mnie po to
by lato zmienić w zimę.
I dzień jasny w ciemność.


number of comments: 1 | rating: 8 | detail

Ignis

Ignis, 13 november 2011

Narodziny świata

Był ból.
Splot dni czarnych
dusznych nocy
Strach.

I tak upłynął wieczór i poranek, dzień pierwszy.

Było zdumienie.
Oczy rozwarte przerażeniem.
Obłęd.

I tak upłynął wieczór i poranek, dzień drugi.

Były eksplozje.
Nabrzmiałe jestestwo pęka.
Umiera.
Bezcel..?

I tak upłynął wieczór i poranek, dzień trzeci.

Była śmierć.
Pragnieniem
wybawieniem
pięknem.

I tak upłynął wieczór i poranek, dzień czwarty.

Było męstwo.
Oddechem.
Serca biciem.

I tak upłynął wieczór i poranek, dzień piąty.

Były dni.
Kilka ścierw
Czterysta tysięcy
to nic
Biec, biec
upaść...
Niepowstaniem tylko nie być.

I tak upłynął wieczór i poranek, dzień szósty.

A potem  bóg odpoczął po całej swojej pracy.
I wszystko, co uczynił było bardzo dobre.



W hołdzie dla Powstańców z getta warszawskiego.


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Ignis

Ignis, 25 november 2011

Czas letargu

Niewybudzenie.
Kropelki snu
w kanały żył szepcą
by uczyć się stroić życie
w chwilowe wschody szczęścia.


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

Ignis

Ignis, 4 december 2011

Zaduma

Lepiej może
nie zmrozić dotykiem spojrzenia
nieuchwytnością żalu.
Ołowiane słowa zostawić nienarodzone
w czarnym pudełku duszy.


number of comments: 13 | rating: 7 | detail

Ignis

Ignis, 2 november 2011

Dotyk

Zwierciadło Twej twarzy
Gdzie mogę dojrzeć duszę
i nagły skurcz istnienia
przemyka stale
niezmiennie
do bólu...

Dłoni wyciągnąć nie chcę - obłędem splamiona.
Gdy śpisz dotykać Cię mogę
w sterylnych rękawiczkach.


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Ignis

Ignis, 2 november 2011

Świadomość


W fortecy ciała
kroczę korytarzem
samotności
wydeptuję ścieżki nocy gwiazdami brukowane
pędzę
w niepędzie istnienia.
Obcością spięte kroki
brzmią
krzykiem w martwej ciszy.
Ziemia - kraina szaleńców
nieruchomych
w błędnym tańcu.
Myślą, że są.
Myśl ich labiryntem.
Nie
wyjdą z niego - nie wiedzą, że jest.
Zmęczą się tym
niebytem, bezpłynnie przeminą.
Nie wiedzą o tym, robiąc babki
z piasku.
Przeklęta świadomość, która każe
widzieć,
wiedzieć, rozumieć
wszystko o sobie.
I nic.
I pustka.
W
fortecy ciała.


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Ignis

Ignis, 4 december 2011

Odległość

Zbyt daleko
za blisko Ciebie.
Ogień i lód
chwila światła
wizg bólu zduszony do szeptu.
Nawet łzy
nieobecne
skamieniałe sople bólu
dźwięczą w ciszę.


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Ignis

Ignis, 21 october 2011

Spokój

A kiedy spokój spłynie we mnie
Aksamitą strugą
Król bezstrachu
Ciemność pode mną
Czy za mną
Tylko chwila
Rozpada się szkło
Układanka
Niech inni się bawią
Być swoim diabłem
Jego przecież nie ma
Bezśmiech pusty przestrzenią
Nic
Istota sensu
Brama
Otwarta bezdotykiem
Za nią
Czarny jedwab wieczności.


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Ignis

Ignis, 30 october 2011

Ja

Własne Echo
Cząstka osobistego  Demona
Rządzimy Sobą
Jesteśmy
Gdy Ból sięga trzewi
Wyjemy Deszczem i Wichrem


number of comments: 4 | rating: 4 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1