19 may 2011
villanesca mattinata
w przedbiegach wiośnia słoneczne zabiegi
i cichcem wstaje z milczenia to miasto
kolejną nocą knajpianą zmęczone
gołębie lotki w kolorze gołębim
ptaków co wstają choć nie mogły zasnąć
w poranną duszę zlewają aloes
nad płytą rynku wiosennej mgły pledzik
dziwi się nocnym krzykliwym toastom
odbitym echem w słoneczni ruchomej
tylko Skrzynecki jak siedział tak siedzi
nad filiżanką w oparze poezji
vis a vis brzasku wpatrzony w ten moment
z cyklu: krakowskie zacisza
21 november 2025
wiesiek
20 november 2025
wiesiek
20 november 2025
Jaga
19 november 2025
Jaga
19 november 2025
ajw
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga