4 october 2019
Wytrzymamy osiem dni...
Wytrzymamy osiem dni!
Po nich dobrzy oraz źli
razem wielki krzyk podniosą
stając boso pod Canossą,
by klątwy wyborców zmazać.
Znów spróbują im dogadzać
znani publicyści w mediach.
Wróci praktyka powszednia
z pamfletami w każdym tekście,
i w powyborczym proteście
wyniosą swoje majdany
przed bariery i szlabany
głosów ważnych i nieważnych.
Stos zapytań niepoważnych
skierują do Trybunałów.
Dalekich od ideału
sądów trzeba się spodziewać.
Kto rewolty chciał zagrzewać,
wolty dziwne będzie kręcił,
bazując na niepamięci
snów nagle przerwanych rano
i skarga, że źle wybrano
poszybuje do Brukseli
po następnej już niedzieli!
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma