21 december 2018
Morawo!
Ciężka jest praca górnika,
gdy szychta nocna i obca.
Robota jest u Pepika.
Zabrała na Święta chłopca.
Trudna jest rola premiera
w niespodziewanych wyjazdach,
współczucie po świecie zbierać
i nocą dróg szukać w gwiazdach.
Euro, jako kromka chleba,
a funt to jeszcze omasta.
Pod ziemią nie widać nieba.
Iluminacji chcą miasta.
Śnieg biały jest jak onuca,
a czarna jest węgla ściana.
Elitarny pogrzeb Kutza
asystę zabrał do Pana.
A w Spodku spisano prawo
o przyszłym losie górnika.
Jaki Stonawo, Morawo,
przysłałaś nam komunikat?
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma