26 february 2016
Wydanie Specjalne
Damy na imigrantów, a kwoty wolnej nie ma.
Gdzie stoi Dom bez Kantów? Naprzeciw! W tym dylemat.
A płaca minimalna nam wzrośnie za dwa lata.
Jest nuta tryumfalna, a diablik został w datach.
"Sielanka" ma powrócić i zająć miejsce "Sowy".
Opór plany zakłócił. Powstanie projekt nowy.
Nikt nie jest Duchem Świętym. Nie ma Napoleonów.
Trudno jest wyżyć z renty, nawet przy dźwięku dzwonów.
Został nam jeszcze tylko społeczny wielki zapał.
Ten wierszyk nie jest szpilką i za słowa nie łapał.
Nie rządzi nim zwątpienie, ni żadne wpływy zdalne.
Po prostu, jest westchnieniem na Wydania Specjalne.
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma