2 august 2012
Jarmark Europa
Plaża. Dzika plaża
w bardzo dzikim kraju.
Forsa drzwi wyważa
w podatkowym raju,
a tu pusto, cicho
i wariatka tańczy.
Mechanicznie się obnaża
skórka pomarańczy.
Gloria Victis.
Cellulitis.
Kamienie na szaniec!
Nie ma to jak w kraju dzikim
letnie plażowanie!
Nie ma to jak wypalona
tańcząca golizna.
Madonna
w kosz upleciona,
a na sercu blizna.
Przyszłość krucha.
Brzęczy mucha.
Posłano po popa.
Pośmiewisko!
Trwa nad Wisłą
Jarmark Europa.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek