25 june 2012
Przed potopem (fragment)
Na tej bogatszej świata półkuli
w skupisku ludzi i kontynentów,
między wielkimi kraj się przytulił
z gościnnym portem białych okrętów.
Daleko jest stąd do oceanów,
do wielkich bogactw, potężnych armii.
Nie porażają blaski ekranów.
Żyją tu ludzie całkiem zwyczajni.
Tuż za zasięgiem polarnej zorzy,
na skraju pasma doświadczeń Tesli
nowi geniusze - świata doktorzy
swoje nadzieje pragną umieścić.
Zapiąć obręczą świat dookoła.
W niej po nowemu wszystko ułożyć.
Wyznaczyć nowe miejsca przy stołach.
Ustalić komu pozwolą pożyć.
W Ojczyźnie mojej iskrzą zdarzenia
niezrozumiałe i niepojęte.
Bywa, że coś się z dnia na dzień zmienia.
Giną wartości, co były święte.
Budujmy arki dla rozumienia.
Czekają w porcie białe okręty.
Weźmy na pokład dla ocalenia
nasz język, mądrość i pamięć świętych.
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga