8 july 2015
klatka; wersja: niebo!
Marzenia poszły na swoje, przecież
jest tak niebiańsko, to po co one.
Zostało pójść, gdzieś gdzie nie ma
nieba i żadnych ofert w promocji;
są za to ścieżki i trochę emocji
do pokonania za granicą zimna.
Policzyłem stracone niedokonane kroki
bolały;
doliczyłem ból po skrzydłach, stracone
niezbędnie;
obliczyłem ile wersów po puentę
niepotrzebne;
podliczyłem uczucia i sny
może warte;
zakończyłem liczenie na zakrętach
są! czy nie ma? kogo to!
Okazało się, świat stworzył coś lepsze
takie miejsce, z niego nie ma gdzie uciec,
nie ma gdzie siąść tam, za to można ulec;
i śpiewać, i poczuć się od ptaków gorszy.
Marzenia okazało się, są: tuż, wśród obłoków
nie są czyjeś, są tym na co skazał je los.
....................................................................
17 april 2025
Eva T.
17 april 2025
wiesiek
16 april 2025
Eva T.
15 april 2025
ajw
15 april 2025
Marian Banaszak
14 april 2025
wiesiek
13 april 2025
ajw
12 april 2025
ajw
11 april 2025
wiesiek
11 april 2025
ajw