20 october 2013
nie umiem żyć zwyczajnie
nawet składanie pudełek do elektroniki
ma w sobie metafizyczny podgląd na życie
gdzie jeden błąd może przekreślić całokształt pracy
albo na przykład źle przylutowany element
sprawia że biznes przestaje się kręcić
i wszystko wokół zamiera
życie ma sens gdy zawiera w sobie nadzieję
trudno jest zaspokoić ludzkie pragnienia
za każdym następne otwiera gęby przepychu
i to co dzisiaj miało być najważniejsze
jutro jest tylko przecinkiem pomiędzy
tym co zapisane a co jeszcze zakryte
w ciszy się spełnia chwila największa
a poezja nawet jeśli przeplatana potknięciami
ma w sobie tajemnicę istnienia
gdzie słowo zwyczajnie nabiera niezwyczajności
tej chwili gdy nawet składanie pudełek
jest obiektem metafizycznej historii jednego wiersza
2009-07-16
18 november 2025
wiesiek
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek
16 november 2025
ajw
15 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw