3 may 2013
na obrzeżach przejrzystości
zapatrzeni w siebie
w lustrach wielu rozmazanych odbiciach
niewiele rozumiemy z wyrwanych doświadczeń
częściowo podlegając strukturze kłamstwa
częściowo widząc cudze odbicia
w tych samych zamazanych lustrach
próbujemy zapisać wierszem
to co w nas zamieszczone światłem
nieświadomie budząc z letargu
małe drobiny ukrywanego dobra
by choć na chwilę poczuć szczęście
wbrew temu co głoszą malkontenci cienia
ciemność jest zawsze na obrzeżach przejrzystości
2013-05-03
28 november 2024
2811wiesiek
28 november 2024
0025absynt
28 november 2024
0024absynt
28 november 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek