7 june 2012
może
miłość umiera powoli latami
niechęcią do pracy nad sobą
wiarą we własną nieomylność
nadzieją że rozum może wszystko
przecieka przez palce niedomówień
krótkimi zdaniami w formie orzeczeń
brakiem czasu na wspólne czytanie wierszy
zawziętością niezmiennych poglądów
zamiera odchodzi w zaprzeszłe
gdy sama ze sobą nie zrobi rachunku sumienia
bywa niestety fałszywym obrazem uczuć
tam gdzie nie ma miejsca na odruch pokory
to co w niej najpiękniejsze zawsze zachwyca
gdy może wstać o świcie pełna radości
z ciągłą pochwałą dnia codziennego
gdy będzie odwzajemniać odwzajemnione
2010-04-04
23 december 2025
wiesiek
22 december 2025
Eva T.
20 december 2025
Anthony DiMichele
19 december 2025
wiesiek
19 december 2025
Jaga
19 december 2025
steve
19 december 2025
steve
15 december 2025
Jaga
14 december 2025
wiesiek
14 december 2025
jeśli tylko