26 february 2012
ucieczka
uciekam przed czymś co niespodziewanie nadchodzi
wypiętrza obrazy przeszłości wybudza lęki
w zaciszu poezji wyrywa skojarzone myśli i marzenia
prostuje na siłę wszystkie pomyłki i przyszłe błędy
wyrzuca poza nawias społeczności w drodze do nikąd
gdy staję przed bramą wobec sprzeczności nocy i dni
czuję zapach średniowiecznych ulic w samotności stosów
odczuwam strach paryskich bulwarów skąpanych we krwi
wyczuwam apokalipsę obozowej ciszy wśród łez
osądzony wyrokiem gawiedzi wybiegam z tego snu
2012-02-26
28 september 2024
2809wiesiek
27 september 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 september 2024
2709wiesiek
27 september 2024
After SeparationsSatish Verma
26 september 2024
2909wiesiek
26 september 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 september 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga
26 september 2024
Incomplete ThoughtsSatish Verma
25 september 2024
Usiłowałem liczyć owce,Eva T.
25 september 2024
To Tell The TruthSatish Verma