25 października 2012
25 października 2012, czwartek ( czas )
każdy ma swój i swój przemierza. bywa że ma towarzysza, bywa że dwóch
mówią tak lepiej, bo kiedy się potkniesz ten co cię mija skorzysta,
na drodze kamień kamieniowi równy
nadal śpię po lewej stronie łóżka, leżąc na wznak ćwiczę skrzydła,
w cieniu beżowych kloszy, nocnych lamp, wyglądam jak ćma
i to się sprawdza tyle że ja nie lecę do światła, zgaśnie zanim wyjżę ze środka
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis