1 lutego 2013
1 lutego 2013, piątek ( ... )
Złote nici współzależności pomiędzy nami, w istnieniu mnie w tobie i ciebie we mnie - układa się w misternie utkany kwiat wyłaniający się z cienia. Miliardy takich nici, a każda z nich to osobna istota... I nic więcej, nic, choć żyje, rozkwita dopiero, drży pod naporem myśli i odczuć. Cisza jedynie. A może to „nic” to czarne nici tak niewidoczne w mroku, wszystkie samotności, żale, nienawiści, wszystkie te demony, które zatrzymują akcję serca, wylew krwi do mózgu, umieranie, nim człowiek zdoła się zachłysnąć pierwszą wolną wolą. Może to one nie pozwalają, aby rozkwitł w pełni, oplatając ciasno? Nie wiem. To niesamowite jak wiele nie wiem...
18 kwietnia 2025
jeśli tylko
18 kwietnia 2025
violetta
18 kwietnia 2025
wiesiek
18 kwietnia 2025
sam53
18 kwietnia 2025
Misiek
18 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
17 kwietnia 2025
Eva T.
17 kwietnia 2025
wiesiek
17 kwietnia 2025
Yaro
17 kwietnia 2025
Yaro