24 january 2013
24 january 2013, thursday ( ... )
Nie wierzę w dogmaty, magię, los, przeznaczenie ani gry bogów o nasze kości. Wierzę w przyczynowość i skutek istniejący poza czasem i siłę kreacyjną myśli, które materializują się poprzez słowo. Wierzę w przestrzeń, w której „jest” skupia wszystkie czasy i całą zebraną wiedzę. Wierzę, że wystarczy tylko sięgnąć najgłębiej w siebie, by poznać Istotę. Wiem, że złudna jest moja wiedza i cokolwiek piszę, jest tylko moim widzeniem tu i teraz, nie wiem, jakie będzie po nowych doświadczeniach. W tym sensie, nie wiem nic, choć czytam i uczę się nieprzerwanie. I nie wiem na przykład, dlaczego najbardziej ze wszystkiego do nauki zmusiły mnie moje własne sny, podsuwające mi symbole, których nie znałam. Aby je zrozumieć, musiałam poznać symbole. Skąd moje sny znały je? Skąd wiedziały, co się wydarzy? Czy moje sny to ja? Czy może sen jedynie zanurzeniem w przestrzeń, w której wszystko „jest”?
23 january 2025
Jowitaajw
23 january 2025
2301wiesiek
23 january 2025
jesieńBezka
23 january 2025
rybkiBezka
23 january 2025
***supełek.z.mgnień
23 january 2025
Tip Toe Through The Tulips.Eva T.
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem