15 january 2013
15 january 2013, tuesday ( ... )
Chodzi za mną, łazi, włóczy się, wciska się w oczy, w uszy, śpi pod powieką, albo siedzi na języku. Jak cień jaki, jak zajączek kicu kicaj kic pytanie o to, czym jest człowieczeństwo. Podstawia lusterka, że niby tam odpowiedź, a w nim jedynie skaczące zajączki, rażące w oczy, frywolnie kicające po wzorach nierówności stanów wysokich i niskich a czasem zapalnych. Migoczą literki wystrzeliwane z szybkością karabinu maszynowego celnie z uderzeniem ach, co tam, śmiertelnym przecie. Czy słowa mogą zranić? Wpełza na usta sarkastyczny uśmiech. Heh, nawet mi do twarzy z nim, taki ludzki. Śliczny. Mój. Malutki. Mój ci on. Znaczy co zabić? Człowieka zabić? Zwierzę zabić? Rozumne zwierzę? Istotę jaką, istotę czego?
23 january 2025
Jowitaajw
23 january 2025
2301wiesiek
23 january 2025
jesieńBezka
23 january 2025
rybkiBezka
23 january 2025
***supełek.z.mgnień
23 january 2025
Tip Toe Through The Tulips.Eva T.
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 january 2025
MiesierkaPrzędąc słowem