1 lipca 2012
Rozrywka
nałóg mnie wzywa
woła kolejny bar
wystarczy butelka
niepełna w sam raz
nagle wszyscy ożyli
obcy mnie poklepują
nie znam albo
nie rozpoznaję
tym bardziej nie lubię
mam to
głęboko
w kieliszku cytryna
pośród oparów przezroczystych
mieszają się bajkowe nuty
śliska podłoga
tłuczone szkło
mokro jeszcze
wierz mi żaden landszafcik
następny przystanek
szyldu nie pamiętam
wnętrze podobnie ponure
zadymione
kobieta
spojrzała
na mnie
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat
15 września 2025
Sztelak Marcin
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53