28 march 2012
Łakomstwo
zaschnięte wino
pod paznokciami
whisky na języku
oddech jak u smoka
broda zadrapana
ciało w śladach
i (otarciach)
mój nadgarstek
bez zegarka
nieświadomy
w pełni
sine plecy pół na pół
lustra nie ma
twarzy też
półsuchy
wczorajszy wstyd
przypomniane plamy
wbiegają watahą
pewnie to
zabawne
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga