jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 24 september 2012

diabli wiedzą jak długo

dzisiaj mogę powiedzieć o sobie -
strasznie się zestarzałam żyjąc na drugim brzegu
zbieram okruszki wysyłałam je esemesem w kosmos
z nadzieją że nadejdzie rewelacyjna wiadomość

dawno wyszłam poza dozwolony teren
i co dalej - brnę w życiu czekając na pociąg do wczoraj
na dni tętniące szczęśliwą miłością
słowa których nigdy nie usłyszałam

noc przeznaczam na wiersze bo nie cierpię prozy
wracam gdzie tylko ty i ja
szarość i łzy starannie ukrywam
pomiędzy bielą płótna a pozostawioną na nim wyobraźnią

pociąg nie nadjeżdża
kilka razy w ciągu doby zadaję pytania
na które nie znam odpowiedzi
tylko one trzymają mnie nad ziemią


number of comments: 22 | rating: 10 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 22 may 2014

*** (jutrzejsza godzina...)

jutrzejsza godzina będzie beze mnie
świadomy unik
wyciągnięty z podświadomości
już po chwili uświadamia wewnętrzne rozdarcie
 
ominę obcowanie z tobą
na odległość nic się nie zdarzy
prócz milczenia
i samotnej drogi przez żółwi czas
 
twoje ciepłe słowa
oddalają się coraz bardziej
ostatnie uściski przesiąknięte chłodem
bez wątpienia zwiastują nadchodzące mrozy
 
kiedy aura obfituje w czyste niebo
kwiaty bzu umierają czekając na deszcz
ja wysycham z łez
wiedząc że któregoś dnia zniknę z twojego życiorysu


number of comments: 19 | rating: 7 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 11 march 2012

nasza miłość

 
na zielonym dywanie rozchylam kolana
dotykasz i płonie niebo
dojrzewam
w oczekiwaniu na plon
ostrożnie głaskasz pępek świata


number of comments: 19 | rating: 13 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 21 july 2013

anioł na wysokości

nad morzem sieci
złowiłam moje pragnienie
 
wariatka starej daty
naładowana kompleksami
nie pozwoliłam
a później było za późno


number of comments: 15 | rating: 7 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 24 january 2012

samotność


siedzi pod ścianą skulona
oczy szkliste
zawieszone nad podłogą

do krwi poszarpane paznokcie
ziąb przenika przez sukienkę
głód blokuje otwarte drzwi

wyjść
chociaż po błękit 
jego koszuli


number of comments: 14 | rating: 12 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 28 october 2013

wiadomość na którą czekasz

na białym obłoku
zostaną wyraźne ślady
do diabła z nimi
niech wiedzą jak można

seksu z myślenia nie będzie
daleko tak blisko
rozniecone płomienie pożądania

klepsydry nie oszukamy
nie nadrobimy straconych przyjemności
pragnienie zżera lakier z paznokci
gwałtownie uderza puls

czuję wilgotność warg
resztę dopowie niemy język

nie odpisuj
otwórz drzwi

 
[wiersz z tomu "Szkice z drugiego brzegu"]


number of comments: 12 | rating: 7 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 26 august 2013

oboje wiemy

 
oboje wiemy

malarz

to tylko przypadek
na autostradzie
zakaz ruchu
pieszych

awangarda
efekty specjalne

przypadki chodzą po ludziach


number of comments: 12 | rating: 7 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 24 september 2012

że mi nie jest wstyd

robisz to za każdym razem
kiedy wychodzę
zaglądasz pod sukienkę
sprawdzasz majtki

są na właściwym miejscu
a nawet jeśli nie są
na tobie 
zostawiam tylko ślady szpilek


number of comments: 11 | rating: 14 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 8 june 2013

***

 
któregoś dnia usłyszałam
że przyjaźń to dramat
nie pojęłam słów
teraz już wiem
 
przyjaźń nie zmienia
statusu samotności


number of comments: 11 | rating: 7 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 30 january 2012

mówią na niego kundel


najlepszy na wszystko
ten co szczeka
nie gryzie 
merda ogonem

czule policzek poliże
jest zawsze przy mnie
ni słowem ni gestem nie zrani
nigdy nie zdradzi

mój przyjaciel 
ma cztery łapy
i zlizuje sól z mojej brody


number of comments: 11 | rating: 5 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 15 september 2016

*** (Chopin nie...)

 
Chopin nie gra sonaty b moll
wypluwam emocje lecą jedna za drugą
burzliwym tonem łez
w rozsądnej melodii przemyśleń
 
oderwanie
 
na onkologii leżą maluchy
czym zasłużyły na ból
w oknie życia noworodki
czekają na szczęście
 
poza kolejnością
 
głupie kobiety i ślepi mężczyźni
próbują nowej „M jak miłość”
kiedy stare małżeństwo skleja pękniętą
wszędzie rosną kwiaty
Chopin nie gra sonaty b moll


number of comments: 10 | rating: 3 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 8 june 2013

chwila

emanuje spokój
zaklęte drzewo
w ciszy gra
aż dusza śpiewa

wiatr pieści
zakochaną do szaleństwa
koronę radości
podobną do nas


number of comments: 10 | rating: 3 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 6 august 2014

*** (piętrzą się...)

piętrzą się słowa
wymykają falą dźwięku
łapiesz  w minimum
zrozumiałego obrazu
 
dzieje się w tobie
domniemana galaktyka


number of comments: 10 | rating: 4 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 28 january 2012

do Andersena

 
tak jak nie byłam -

dziewczynką z zapałkami
iskrę za iskrą zapalałam
i gasiłam czerwone języki
topiły się gwiazdy śniegu

błądziłam po lochach
pełna strachu
o zaklętą złotą kaczkę
- a może to ja byłam

z zachwytem dziecka
czytam dzisiaj

tak jak nie byłam -
nie będę dorosła


number of comments: 10 | rating: 9 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 26 january 2012

nie mów artystka

na twarzy słońce
wymalowało piegi
zmarszczki pogłębia uśmiech
a włosy pokrywa rdza

ręce gotują piorą sprzątają
czasem biorą czasem dają
kochają uściskiem

nogi  zakładam jedną na drugą
albo jak wolisz - gotowe do marszu
dźwigają ciężki krzyż

rozum - mówią brakuje piątej klepki
naliczyłam  więcej
nie będę się spierała o pierdoły

popatrz jestem zwyczajna


number of comments: 8 | rating: 14 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 25 october 2013

kilka prawd

mam Ciebie którego nigdy nie poznam
kubek bez dna
i miske dla psa
kot dawno wyszedł do dzis nie wrócił
wcale nie jest zle
krwistoczerwone marzenia
w butelce po whisky wrzuciłam do morza
przede mna cztery strony
na paznokciach lakier
o wnetrze nikogo nie pytaj
ci którzy znaja nic nie wiedza
ty który nigdy mnie nie poznasz


number of comments: 8 | rating: 5 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 1 april 2012

co by powiedział Edgar Allan Poe



zapytaj trupa ma zjedzone usta
urodził się w dzień Mariusza*
odszedł w czterdziestej tajemnej jesieni
co roku wznoszą go toastem

zgrozo moja jak mógł
całował się z tą czarną wiedźmą
kiedy go zdradzałam
jego liryka nie sprawiała bólu
źrenice nie czuły ani krzty zawodu

wciąż gra ognisty język
do diabła
w
książkach wieczny i te róże


 
 
* 19
stycznia imieniny obchodzi Mariusz


number of comments: 7 | rating: 8 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 8 june 2013

przepraszam

jestem słoniem trąbalskim
zapomniałam
 
że mam klucz
że jest klamka
i trzeba trzaskać delikatnie
bo po dwudziestej drugiej
panuje nocna zmiana
 
cisza na horyzoncie
nie pozwoliła na delikatność
do wszystkich świętych
- gdzie jest mój anioł stróż
 
kolejny wylewny wieczór
nie wiem czy wzięłam za mało
czy może za dużo drinków
obfitujących w metafory
 
wyszły spełnione erotyki
i kilka rozsądnych bzdur
których nie jestem w stanie rozsupłać
jak i wyliczyć wypalonych papierosów
 
nie chodzi o dzień i nie o noc
a życie pachnące cudzym szczęściem
kiedy przesiąka do szpiku
gdzie jesteśmy my
 
nie próbuj zrozumieć obcej
kiedy swojska zawodzi
a nos jest najlepszym doradcą
-  olej wszystkie moje wiersze
 
nie chcę wspinać się po schodach
jestem przyzwyczajona do upadku
nauczona powściągliwości
i niech tak zostanie
 
wyróżnienia nagrody krępują
język się zacina jak po wypiciu
zbędnych czterdziestoprocentówek
 
więc mówię Amen


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 25 october 2013

***(przygniata...)

przygniata do tafli chłód
zamarzam w przerażeniu
że już nigdy
nie zabrzmią słowa
 
będzie trwać w nieskończoność
milczenie


number of comments: 7 | rating: 5 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 29 october 2013

sztuczka

mogę chodzić bez stanika
bo małe zawsze są zgrabne
w ciszy czytać cudze wiersze
znając swoje na pamięć
 
mogę zapomnieć o tobie
ale nie zapomnieć o nim
niczego wbrew swojej woli
lokować w niepamięci
 
mogę ukryć swoją nagość
wieszając na tobie kłamstwo
wszystkich prawdziwych obrazów


number of comments: 7 | rating: 6 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 1 march 2012

tryptyk z czterech obrazów

 
kiedy siadasz na moich kolanach
za szybą dzwoni deszcz
podajesz dzban napełniony miodem
i wnikasz w płótna Kędzierskiego
oczy żarem
z dziewczęcego pamiętnika

są lata osiemdziesiąte motyle
które umarły o niebo za wcześnie
na drugim brzegu
wydziobują słoneczniki van Gogha

kiedy próbuję przejść
na moście stoi Munch
długo patrzymy sobie
a później on krzyczy za późno
więc posłusznie powracam na swoje

rzadko zasypiasz obok mnie
na poduszce z puchu
miś którego nikt nie kupił
tak bliski jak daleki
rozgrzany termofor na krążenie
kiedy śpisz obok Agnieszki


number of comments: 7 | rating: 5 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 26 august 2013

***

I.
upadłam pod ciężarem
- gdzie jesteś naiwność moja
wyjdź i zaszalej
i niech to będzie początek

II.
czas dokonany przychodzi nocą
pulsuje głębokim oddechem
w żyłach rozedrganych sercem
atakuje rozsądek
czas niedokonany

III.
przychodzą rodzącym się dniem
zapachy morskiej rozkoszy
nie są słodkie
a namiętne wilgotne
a później słone

IV.
kiedy odejdę
owoce będą poza zasięgiem
zamknięte w klepsydrze
nie posmakujesz


number of comments: 6 | rating: 4 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 14 april 2013

***

powoli delektujesz się
po każdym kęsie zostawiasz
uśmiech na ustach
najwyraźniej jestem smaczna


number of comments: 6 | rating: 6 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 25 october 2013

*** (kłamstwo...)

kłamstwo poety
to nie kłamstwo
lecz trochę inna prawda


number of comments: 6 | rating: 6 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 7 february 2012

bezradna

 
powraca zwykle o zmroku
dobiera się
wypoczywa na kanapie
a może szuka rozrywki
niedługo

mrucząc rozkłada pazury
i drze białe prześcieradła
do krwi
cicho sza nawet nie drgnie
mysz


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 10 november 2012

sumienie z kamienia

wczoraj piętnastoletnia dziewczyna urodziła córkę
zabiorą jej dziecko przed wyjściem ze szpitala
zabiorą jej serce zabiorą najcenniejsze
jeszcze dzisiaj przytula do piersi
 
szczęście gościło tyle miesięcy
nie powiedzą w czyje ręce
a ona - nie interesuj się
będzie lżej

tobie
 
kurwa
albo dziwka
personalia zmienią
na prośbę bogatych rodziców
 
to się nazywa wygodna inteligencja
pozbyć się niechcianej wnuczki - takie proste
zapomnieć - drobiazg - najważniejsza reputacja
a nieletnia - przecież to wszystko dla jej dobra czynią


number of comments: 6 | rating: 11 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 28 may 2014

*** (nie opowiem...)

nie opowiem ci
 
jak to jest
kiedy z dnia na dzień traci się miłość
wiarę w przyjaźń
a wszędzie panoszą się wspomnienia
 
moja niemoc zamyka usta


number of comments: 5 | rating: 3 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 14 july 2014

czerwone jabłka

 
 
                    Beniaminowi 
 
czekam od wiosny
lipiec upalny
drzewa łysieją
z pierwszych liści
 
dlaczego milczysz
przyjdą wrzosy
i będzie za późno
na sztukę rozmowy
 
a jabłka moje
w sadzie
zarumienią się
nie wiedząc czemu


number of comments: 5 | rating: 4 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 31 october 2013

koniec a zarazem początek

krzyczałam
kiedy odcinali od macierzy


number of comments: 4 | rating: 2 | detail

jolka (Jolanta Steppun)

jolka (Jolanta Steppun), 18 february 2013

a ty maluj

w atelier niedosyt szepcze do ucha
stwórz mi naiwną paletę kolorów
namaluj więcej obrazów dla duszy
wtopią się ogniem w źrenice przechodniów
 
w atelier twoja miłość cichym śpiewem
jej głos - zatrzymaj impresje na płótnie
roztoczą wdzięki na obce galerie
jesteś za biedna by kupić je sama
 
dla ciebie zostanie plama na ścianie
czyste płótna farby i wyobraźnia


number of comments: 4 | rating: 6 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1