Latest items:
Diary
|
| byłem... |
| PROFILE About me Friends (165) Forums (23) Poetry (116) Photography (1485) Graphics (3) Postcards (83) Diary (79) | |
byłem..., 2 september 2012
2 september 2012, sunday ( trudne pytania )
tato kiedy umrze śmierć
jednego synu jestem pewien
jeśli już
to po mnie
byłem..., 9 july 2012
9 july 2012, monday ( obraz )
kiedy nie mieszczę się w ramach
nie pcham się na ścianę
wiszę tam gdzie ktokolwiek
widzi cokolwiek
byłem..., 5 august 2012
5 august 2012, sunday ( o Nim )
raczej omijam
boję się zarazić wiecznością
nie przeżyłbym tego
byłem..., 31 may 2012
31 may 2012, thursday ( dlaczego )
coraz bardziej
boję się dotknąć
podejrzewając sen
byłem..., 7 september 2012
7 september 2012, friday ( jaki jestem )
zupełnie taki sam jak wy
całkiem inny
byłem..., 11 june 2012
11 may 2012, friday ( naszło mnie )
Nie wiem czemu dzisiaj ale naszło i już.Pisałem ,że nie czuję się poetą,teraz czas na fotografię.Nie jestem
i nie czuję się fotografem.Przedstawiam tak jak widzę i
potrafię wycinki rzeczywistości,które mnie otaczają.Teraz jest to przyroda,wdzięczny temat i trudny do "ogarnięcia".Moich (... więcej)
byłem..., 26 june 2012
26 june 2012, tuesday ( kierunek )
jedyną słuszną drogą
to ta ku końcowi
złudzenie każdej innej
jest kłamstwem w martwe oczy
byłem..., 24 september 2012
24 september 2012, monday ( taki dzień )
nie zrobiłem dziś zdjęcia
stałem i patrzyłem w lustro
próbując zrozumieć
bolało
byłem..., 20 august 2012
20 august 2012, monday ( "chiba" )
przyszedł na mnie czas
pytając która godzina
lęk wyszeptał
nie ostatnia
"chiba"-cytat z alt arta bez pozwolenia
byłem..., 27 may 2012
27 may 2012, sunday ( przed końcem )
niewielu ludzi
pojmuje "nic"
zawsze coś
reszta klęczy
błagając wyobraźnię
o cud
byłem..., 29 august 2012
29 august 2012, wednesday ( wyścig )
nigdy pierwsza
zawsze po
wciąż zwycięża
kim jesteś
byłem..., 8 august 2012
8 august 2012, wednesday ( nic )
najczystszą formą jest nieistnienie
cokolwiek się staje
niesie koniec
ostatnią stację do doskonałości
byłem..., 23 july 2012
23 july 2012, monday ( takie tam pierdoły )
wszechświat dłubie w czarnych dziurach
może czas na protezę
dziadku
byłem..., 19 september 2012
19 september 2012, wednesday ( jeszccze idę )
noszę w sobie tyle
ile nazbierałem
baletnicą nie będę
zrozumienie faktu
pozwala jednak iść
byłem..., 20 march 2012
20 march 2012, tuesday ( nie zapłacę )
kruche ciasteczka lu z podpaskami
płyn do kibla albo odświeżania oddechu
tran z ostatniego wieloryba
wybór należy do ciebie
w krótkich przerwach pomiędzy
polityczny bełkot
zderzenie pociągów żałoba
jedyny normalny dzień
w tym tempie
kulka wyleci szybciej
niż nacisnę spust
byłem..., 24 may 2012
24 may 2012, thursday ( do ministra zdrowia )
proponuję wprowadzenie
lekarza ostatniego kontaktu
moim będzie ogień
przychodnia bez znaczenia
byłem..., 11 september 2012
11 september 2012, tuesday ( trudne pytania c.d. )
tato czy jest coś wiecznego
tak synu reszta
umiera tylko teraz
byłem..., 9 april 2012
9 april 2012, monday ( wieczorem )
jeśli cokolwiek ma wpływ
na przyszłość wszechświata
to jest nim jego początek
od tego momentu
robi się coraz większy burdel
a miało być tak pięknie
tylko kto to mówił
nie pamiętam
burdel czyt. entropia czyli miara nieuporządkowania
byłem..., 24 february 2016
24 february 2016, wednesday ( walczę )
Powiem wam krótko. Jest mi coraz trudniej i cholernie niewygodnie.Po zwycięstwie jedynie słusznej partii, staram się w miarę możliwości nie korzystać z usług mojej lewej ręki. Ukrywam również fakt,że w wyniku nieszczęśliwego wypadku utraciłem całkowicie słuch w prawym uchu (totalna (... więcej)
byłem..., 24 february 2013
24 february 2013, sunday ( do M.G. )
który bóg dał tyle nienawiści
słowom schylającym się po kamień
myślę że jesteś kolejnym dowodem
na jego nieistnienie
*to tylko smutek...nic więcej
byłem..., 26 february 2013
26 february 2013, tuesday ( idziemy )
wstęgą mobiusa
każdy "swoją" drogą
pewni wyjątkowości
od układu okresowego pierwiastków
dzieli nas tylko jedna
krawędź
byłem..., 6 april 2013
6 april 2013, saturday ( ? )
miłość kocha dramaty
rozstania powroty
co ze sobą zrobi
gdy nas zabraknie
byłem..., 31 may 2013
31 may 2013, friday ( "który jest jeśli jest" )
chłodzi zmęczone stopy
obmywa brudne dłonie
nurtem wskazuje drogę
uśmiechając się odbiciem słońca
taki jest
mój Bug
byłem..., 29 may 2013
29 may 2013, wednesday ( bliżej prawdy )
złudzenie wieczności
kończy się pogrzebem
od kiedy zrozumiałem
jestem szczęśliwy
byłem..., 26 november 2012
26 november 2012, monday ( zgoda )
tej jesieni
nie patrzę w lustro
wystarczy spacer
byłem..., 13 december 2012
13 december 2012, thursday ( lustro )
świat jest taki samotny
jeszcze z nim pobędę
chwilę
byłem..., 20 december 2012
20 december 2012, thursday ( do trumli )
jeśli ktokolwiek
uważa że mu źle życzę
jest w błędzie
Latest comments:
1 may 2024
violetta
Tak;)
1 may 2024
kb
złotej*
1 may 2024
kontoler żłotej poświaty
1 may 2024
samo życie, każdy swoje brudy ma, lepsze czy
1 may 2024
romantyczny to romantyczny, prawdziwy taki
1 may 2024
ten ketchup to fakt, trzeba przypilnować przy
1 may 2024
interesujący przekaz, jak dla mnie o własnej
1 may 2024
jakby trzy style w jednej substancji :)
1 may 2024
ucieczka z przewidzianym powrotem to też stabilizacja...
29 april 2024
Nie jest niczym podyktowany:)
29 april 2024
sam53
nic nowego, wszystko mam pod kontrolą... tak
29 april 2024
a jak wygląda nieromantyczny pocałunek...?
1 may 2024
wiesiek
1 may 2024
Satish Verma
30 april 2024
Satish Verma
29 april 2024
Satish Verma
28 april 2024
Jaga
28 april 2024
Satish Verma
27 april 2024
Jaga
27 april 2024
Satish Verma
26 april 2024
Satish Verma
25 april 2024
Satish Verma