berbelucha, 10 października 2011
Czasem to ja nawet przeniknę.
Wetknę palec w to wielkie całe
siebie niepotrafiące. Czasem mi się uda
i jest cieplej. Bliżej jakby początku
a może końca nie wiem
bo tyłem stoję i się kurwa nie obrócę.
Że niby po co
ciebie i tak tam nie ma.
berbelucha, 10 października 2011
chciałbym napisać że umiem miłość
spotkałem smoka
odkryłem nic
ilekroć próbuję wysłać ci esemesa mam za duże palce
jakkolwiek chcę się odnaleźć
pytasz o dziecko
lubię słowo balustrada
rdza
nietakość
bez nocy nie ma ciem
nietoperzy
diabła
szatana
lucyfera
każde słowo znaczy to samo
chcesz powiedzieć śmierć
najpierw umrzyj
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis