10 february 2012
10 february 2012, friday ( Test )
Postanowiłem zrobić sobie test na inteligencję emocjonalną. Podobno jest coś takiego, podobno jest nawet coś takiego jak inteligencja wieloraka, ale tej jeszcze nie udowodniono.
A więc, zrobiłem sobie test na tę emocjonalną, ale nie taki z internetu, ani z mądrych książek, tylko taki swój własny.
Stanąłem za ladą i postanowiłem wyczytać z twarzy klientów emocje i odczucia jakie kryją się w zakamarkach skóry wokół ust, oczu, w bruzdach na czole i w oczach. Tak, chyba najważniejsze jest zawsze w oczach, sposób i prędkość poruszania gałek, błysk lub jego brak, punkt, w którym wzrok najczęściej się zatrzymuje, ale przede wszystkim to coś, czego nie potrafię nazwać. To coś, co sprawia, że oczy nie potrafią kłamać, albo przynajmniej robią to niezmiernie rzadko.
Chwyciłem za długopis, kartkę i przy kilkunastu klientach postanowiłem zanotować szczegóły. Oczywiście miałbym być sędzią we własnej sprawie, więc o obiektywizm łatwo nie bedzie, ale to tylko zabawa, więc co mi tam.
Zabawę porzuciłem już po piątym kliencie, stała się nudna. Notatki też nieciekawe:
Pierwszy klient: wkurwiony, drugi: smutny, trzeci: wkurwiony, czwarty: smutny, piaty: wkurwiony i smutny.
No tak, przecież to Polacy.
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
29 july 2025
wiesiek
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt
27 july 2025
wiesiek
26 july 2025
wiesiek
21 july 2025
ajw
21 july 2025
wiesiek