23 april 2014
Gołębie z Dworca Śląsk / wydarzenia akustyczne
w worku mam jeszcze bułkę i prawie
dwie talie kart w ręku wciąż wierna mruczy
gitara pociąg gdzieś zbłądził więc siedzę tu i gram
towarzysząc sam sobie chyba aż do rana
nagle jakby znikąd przyfrunął szary ptak
na przekór zamieciom listopadowym
wykręcił nade mną piruet a może dwa przysiadając
na zepsutym zegarze dworcowym
w spodniach moich dostrzegł niezdarnie zacerowaną
dziurę zdarte buty jakbym przeszedł pół świata
zacząłem więc dla niego lekką pieśnią snuć opowieść
o długich samotnie przebytych szlakach
nastroszył wtedy pióra trzepotem skrzydeł
wzbił się w górę jakbym przypomniał mu o starych
dobrych latach wykręcił wraz z wiatrem kolejny szalony
piruet zwołując swoich kumpli z poddasza
i już nie jestem sam ze sobą z sobą
sam na sam dzięki wam za to moje miłe
bułczanych okruchów pełną trzymajcie garść
ja z głodu chyba jeszcze nie zginę
wokół już szaro pociąg przyjechał dobrze zmęczony
muszę wsiadać i ruszać gdziekolwiek stąd może
jeszcze kiedyś odwiedzę wasze rodzinne strony
wiwat wam Gołębie z Dworca Śląsk
6 july 2025
wiesiek
5 july 2025
jeśli tylko
4 july 2025
Jaga
27 june 2025
Jaga
26 june 2025
Atanazy Pernat
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
ajw
14 june 2025
ajw