Anna Maria Magdalena, 8 december 2011
Tak mądrze patrzysz przez okno, tam ciemno, on nie przyjdzie mimo, że obiecał. Już nie płaczesz, nie wspominasz, ja nie mówię nic, sama wiesz, rozumiesz, tak bywa. Kiedyś zadałaś pytanie; ''czy tatuś mnie kocha? "odpowiedziałam tak, teraz tego nie zrobię, po co kłamać. Nie (... więcej)
Anna Maria Magdalena, 16 march 2012
całując prosto w serce nie ma pewności czy nie pocałujesz w ...
Anna Maria Magdalena, 5 december 2011
Ta noc jest dla mnie ciężarem. Nie pisałam nigdy Prozą, nie czułam takiej potrzeby a nawet chyba nie umiem mówiąc szczerze.Oczy na siłę próbowałam zamknąć, widziały zbyt wiele. Przejeżdżające auta samotną drogą, błyskają w okna światłem przez szyby pomalowane mrozem. Usiadłam (... więcej)
Anna Maria Magdalena, 7 october 2012
poukładam resztki słów
w jedno może zdanie
cóż mi pozostało po nich
kiedy milczysz
nie grzeszyłam pokorą
grzechem naiwność
nie ma już nic
Anna Maria Magdalena, 5 april 2012
za oknem niby słońce
na nim ja
jak jajko na patelni skwierczę
poproszę o szczypiorek
Anna Maria Magdalena, 2 march 2012
Chciałam tylko coś zostawić
może to głupie
kilka odartych ze wstydu liter na brudnym kartonie
poetycko bezdomna
wolna bez zobowiązań chciałam tylko...
może nikt nie poczyta nie uśmiechnie się we śnie
w grobie się nie przewrócę kiedy literówki wnuk poprawi
pozwól myślą się (... więcej)
Anna Maria Magdalena, 24 february 2012
Gdybyś mógł namalować
moją duszę jaki kolor wybierzesz?
tylko mi nie mów że biały
nie jestem bezbarwna i czysta przesadnie
może podpowiem
nie uciekaj!
chcę być jak tęcza
Anna Maria Magdalena, 17 december 2011
Co by był gdyby, pies nie umiał szczekać a człowiek mówić? błoga cisza i czyste łzami serca. Umyłam okna, dywany wytrzepane, gra muzyka z popsutej gitary i nawet nie słychać jak wiatr w szyby trzaska... krzyk dochodzi do granic czułości, ty milczysz. Bezrozumnie szukam szczęścia wśród (... więcej)
Anna Maria Magdalena, 27 december 2011
W śnieżnej pościeli, otulam się bielą, czystą i miękką. Coś mi wpadło do oka, zakłuło w serce i wnet zamarzła dusza. Tęsknoty małe i smutki duże już nie mają znaczenia, strach i miłość ucichły razem, cały ten ból utopiłam w śniegu...
Anna Maria Magdalena, 20 december 2011
Dobranoc moje myśli, słowa i pożółkłe kartki, od dymu z papierosa. Dobranoc krzywe litery, błędy logistyczne, prozo poezjo miłości i życie, dobranoc, rano was obudzę.
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma