Anna Maria Magdalena | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (50) Poezja (459) Proza (19) Fotografia (47) |
Anna Maria Magdalena, 8 grudnia 2011
Tak mądrze patrzysz przez okno, tam ciemno, on nie przyjdzie mimo, że obiecał. Już nie płaczesz, nie wspominasz, ja nie mówię nic, sama wiesz, rozumiesz, tak bywa. Kiedyś zadałaś pytanie; ''czy tatuś mnie kocha? "odpowiedziałam tak, teraz tego nie zrobię, po co kłamać. Nie (... więcej)
Anna Maria Magdalena, 16 marca 2012
całując prosto w serce nie ma pewności czy nie pocałujesz w ...
Anna Maria Magdalena, 5 grudnia 2011
Ta noc jest dla mnie ciężarem. Nie pisałam nigdy Prozą, nie czułam takiej potrzeby a nawet chyba nie umiem mówiąc szczerze.Oczy na siłę próbowałam zamknąć, widziały zbyt wiele. Przejeżdżające auta samotną drogą, błyskają w okna światłem przez szyby pomalowane mrozem. Usiadłam (... więcej)
Anna Maria Magdalena, 7 października 2012
poukładam resztki słów
w jedno może zdanie
cóż mi pozostało po nich
kiedy milczysz
nie grzeszyłam pokorą
grzechem naiwność
nie ma już nic
Anna Maria Magdalena, 5 kwietnia 2012
za oknem niby słońce
na nim ja
jak jajko na patelni skwierczę
poproszę o szczypiorek
Anna Maria Magdalena, 2 marca 2012
Chciałam tylko coś zostawić
może to głupie
kilka odartych ze wstydu liter na brudnym kartonie
poetycko bezdomna
wolna bez zobowiązań chciałam tylko...
może nikt nie poczyta nie uśmiechnie się we śnie
w grobie się nie przewrócę kiedy literówki wnuk poprawi
pozwól myślą się (... więcej)
Anna Maria Magdalena, 24 lutego 2012
Gdybyś mógł namalować
moją duszę jaki kolor wybierzesz?
tylko mi nie mów że biały
nie jestem bezbarwna i czysta przesadnie
może podpowiem
nie uciekaj!
chcę być jak tęcza
Anna Maria Magdalena, 17 grudnia 2011
Co by był gdyby, pies nie umiał szczekać a człowiek mówić? błoga cisza i czyste łzami serca. Umyłam okna, dywany wytrzepane, gra muzyka z popsutej gitary i nawet nie słychać jak wiatr w szyby trzaska... krzyk dochodzi do granic czułości, ty milczysz. Bezrozumnie szukam szczęścia wśród (... więcej)
Anna Maria Magdalena, 27 grudnia 2011
W śnieżnej pościeli, otulam się bielą, czystą i miękką. Coś mi wpadło do oka, zakłuło w serce i wnet zamarzła dusza. Tęsknoty małe i smutki duże już nie mają znaczenia, strach i miłość ucichły razem, cały ten ból utopiłam w śniegu...
Anna Maria Magdalena, 20 grudnia 2011
Dobranoc moje myśli, słowa i pożółkłe kartki, od dymu z papierosa. Dobranoc krzywe litery, błędy logistyczne, prozo poezjo miłości i życie, dobranoc, rano was obudzę.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53