Grimdog

Grimdog, 4 october 2010

Warto mieć w głowie motyle

Uśmiecham się, gdy Cię widzę
i myślę, że to niemożliwe!
choć znam Cię zaledwie chwilę
przez Ciebie mam w głowie motyle!

I myśli we wszystkich kolorach
i naraz tyle pomysłów
na wzór pomieszania zmysłów
od rana, aż do wieczora

To znów się śmieję, że jesteś
to płaczę znów, że odejdziesz
i sama nie wiem, już nie wiem
kim ja właściwie jestem?!

Po co to wszystko, po co?
ach, jaką ja jestem idiotką
że chciałabym, żebyś mnie dotknął
że boję się Ciebie dotknąć
że boję się, żebyś mnie dotknął
że chciałabym Ciebie dotknąć

Ach, przecież nie jesteś w tym typie
mężczyzny moich marzeń
w ogóle się nawet nie zbliżasz
do ćwierci tych wyobrażeń!

Jesteś jakiś taki...
taki, że sama nie wiem!
czy lepiej zwariować mi z Tobą
czy lepiej zwariować bez Ciebie!

I chyba nic nie poradzę
na ból tych bezsennych nocy
że w końcu będę musiała
głęboko spojrzeć Ci w oczy
i zapytać Cię, czy...
ach, ale to przecież Ty!

Jak zwykle, tak niedomyślny!
za niski, za mało bystry
właściwie, to można powiedzieć
że całkowicie bezmyślny!
uparty i arogancki
cyniczny, wredny i chamski
chudy, fajtłapowaty, garbaty
leniwy, zgryźliwy, smarkaty
wybrakowany fizycznie
oraz chory psychicznie

I kto by tam chciał z Tobą być?

A jednak, a mimo to...
wciąż się uśmiecham i wciąż
mam siłę narzekać!
i za mało mam wiary
aby uwierzyć w te czary!
ani myśl, że się uda
ze mną zrobić te cuda
ani drgnij, ani się waż!
A masz, a masz, a masz...

I tak wciąż narzekałam
i tak się wciąż uśmiechałam
aż w całym tym zamieszaniu
przypadkiem go pocałowałam

A on mi wszystko wybaczył
też pocałunkiem naznaczył
i tak po dziś dzień, razem ze mną
czasem się śmieje i płacze

Lecz dzięki niemu wiem jedno
że w złudnej pysze i dumie
nie warto swojego serca
na siłę tłamsić rozumem
Warto czasem go słuchać
bo, choć i przez nie się szlocha
to dzięki niemu wiemy
co znaczy słowo "kocham"

I warto to "kocham" powiedzieć
kiedy masz w głowie motyle
zanim to życie nietrwałe
daleko zostawi je w tyle

Naprawdę warto spróbować
niż potem gorzko żałować
choć chwil tych jest w życiu aż tyle
to życie trwa...

...tylko chwilę


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Grimdog

Grimdog, 4 october 2010

Trzy głupie dziwki

Wiarę, nadzieję i miłość
mamy po swojej stronie
i jak one chcą same
wszystkim trudnościom podołać?

Głodnych nakarmić
chorych uzdrowić
zbrojnych powstrzymać
i śmierci zapobiec?

Skoro nie za to im płacą
to mogą sobie popatrzeć
na koniec tych hipokrytów
którzy zamknęli je w klatce
i nawet ja przyznam im rację

Uważam to za zabawne
że trzy głupie dziwki
mają więcej rozumu
z osobna, niż my wszyscy


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Grimdog

Grimdog, 3 october 2010

Psychoza na niby

Mam w szafie atrapę
szafy w komodzie zbawienia
szufladę na takie okazje
w głowie
wyobraźnię zwichniętą
smętnie mętną bezmyślnie
umyślnie natrętną bo jaźń
jest tylko przynętą na wilki
i sidła w lesie się lęgną
pachnące imbirem i miętą
drogą krętą w kłębki
zwiniętą psychozę
w głębi być może
a gdyby to nie było na niby
i sens miało to było
by tylko złudzeniem
pijaną fatamorganą
na oka mgnienie
błędnym przeświadczeniem
że wiem że nic nie wiem
kiedy chcę to mogę
zwyczajnie nie myśleć...

...o Tobie


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Grimdog

Grimdog, 3 october 2010

Saligia

Jestem dumny
bo jestem jedyny
w swoim rodzaju
przez Ciebie

Chcę się w tym pławić
chociaż to niedorzeczne
chcę znać pojęcie winy
i kary świadomie unikać

Choćbym tym rzygał
to chcę
dalej spożywać
ten zamęt

Nie chcę innemu pozwolić
bezczelnie się Tobą zachwycać
nawet nie dać pomyśleć
że mógłby o tym pomarzyć

Kto ma więcej niż ja
Twojej wolności wyboru
ten powinien unikać
ciemnych i krętych uliczek

Gdy dłonie w pięści
bezwiednie się zaciskają
a w żyłach płynie ogień
mógłbym po prostu go zabić

Choć czasem mi się nie chce
nawet wiedzieć
że myślę
więc jestem

Nawet jeśli
występuję przeciw jedynemu
sprawiedliwemu elementowi
w tym świecie

Nic mnie to nie obchodzi
bo mam swoje siedem
niepodwarzalnych powodów
do bycia człowiekiem


number of comments: 1 | rating: 0 | detail

Grimdog

Grimdog, 3 october 2010

Nurt współczesny

Miłość chodzi w glanach
i jest alkoholiczką
dając w pysk każdemu
na każdą okoliczność
i jeszcze płacić każe
za prawo do marzeń
by w twarz gęsto napluć
przed samym ołtarzem

To ja serdecznie pierdolę
taki nurt współczesny
sam swoje pióro złamię
i będę bezkresny!


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Grimdog

Grimdog, 2 october 2010

Rozmowa z księżycem

Rozmowa z księżycem

Krąg lśniącego srebra
bezczelnie drwiącego
w czarny płaszcz odziany
znów mnie bezsennemu
udziela nagany i szydzi
te łachmany strosząc
i popiół srebrny
z tych łachmanów płosząc

- Co żeś, durniu, myślał
gdy do mnie wzdychałeś?
Jak chwile trwoniłeś
serce rozrywałeś
i rozpacz gorzką w niebo wylewałeś?
Co myślałeś, że tak bezczelnym
być śmiałeś?!

- Nie myślałem...

Uprzejmie i grzecznie
prawdę powiedziałem.

- ...tylko ją kochałem.
I nie raz jeszcze Ci w gębę
bezczelnie zaszlocham!

- Boś cham i prostak!
- Bo ją nadal kocham!
- Boś głupi!
- To znaczy to samo
ile zaśpiew w próżni
ale jedna rzecz
na pewno nas różni!
- Co...?
- Ty znikniesz rano!
Więc lżyj ze mnie śmiało!
Nic dla mnie to
bo serce moje
pierwsze mnie wyśmiało!


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Grimdog

Grimdog, 2 october 2010

Skąd się biorą świnie

Skoro myśl jest warta utrwalenia
dlaczego by jej nie zapisać luźno?

W trudnych słowach
pobrzmiewa błazeństwo
lecz jeśli ich definicja
nie jest nam znana
możemy im przyporządkować
dowolną z istniejących
bądź wymyślić własną
i będzie zawsze
idealnie dopasowana

Bo zaraz by trzeba było zacząć
prowadzić dziennik, albo pamiętnik.
A przecież każdy może prowadzić
dziennik albo pamiętnik.
Jakby jednym z przywilejów
współczesnej kultury masowej
była możliwość zignorowania wiedzy
o wzajemnym istnieniu.

Nie każdy może pisać wiersze.
Tak myślą przynajmniej Ci
którym się wydaje
że wiedzą więcej lub cokolwiek
o procesie dojrzewania.

To jakby jeść szynkę
nie wiedząc, z czego jest zrobiona
i jak się ją robi.
Nie wystarczy powiedzieć
skąd się biorą świnie.
Albo to nie jest konieczne.

Świnie tez odczuwają ból.
Potrafią się bać i płakać
ale nie potrafią pisać.
Ani dzienników, ani wierszy.

Ludzie często postępują ze sobą
zupełnie odwrotnie.
Potrafią pisać wiersze i prowadzić dzienniki
ale nie potrafią bać się, ani płakać.
Ani nawet zapytać
skąd się biorą świnie.


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Grimdog

Grimdog, 2 october 2010

Ze mną czy beze mnie

Choć jeszcze się drzewa zielenią
już jesień toczy słone zwoje
wilgotnej melancholii w ócz moich podwoje

Rdzawo-czerwone, brązem
upustrzone matryce, słońca
blask rzucają jeszcze w me źrenice

Tak w pamięci tej tkwię za nas oboje
nasiąkając pleśnią romantycznych pojęć
aż czas rzuci myśli kurz kamieniom

Ze mną czy beze mnie
czasy też się zmienią


number of comments: 0 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100



Other poems: Aj lof juł, A może po prostu spróbować (kochać), Za mocno Cię pragnę, Miłość jest trudna, Kocham, Gwarancja na dobre i złe, Kompromis, Gdy będę wracał, Chcę zabić, Co jeszcze mogę powiedzieć?, Droga powrotna, Echo niesie, Miłość jest łatwa, Na próżno, Nadzieja jest, Nieskończoność ewentualności, Pod ręką, W poszukiwaniu miłości, Wciąż o tym samym, Wciąż szukasz, Trzy głowy, Pokuta, Opowiedz mi wszystko, (s)mętnie, Znak krzyża, Przypadek, Czas, Autostrada marzeń, Audiotele, Jeżeli (nie) byłaś, Za dnia, Wspomnieniem i strachem, Requiem, Przepaść (między wierszami), Po-słowie (szczęściem będę), Kto chciałby, Nawet to nic można stracić, Niewłaściwy sposób, Sentyment, Wolę jeszcze raz napisać, Słuszny powód, To ja Cię narysowałem, To nawet zabawne, Skrzydła, Projekt, Ból prozy, Byle spróbować być (na chwilę), Co ślepy los odwróci, Miejsce, Pomiędzy myśleniem a byciem, Plan gry, Uporczywość pamięci, Wiele rodzajów niewoli, Zasada siły ciążenia, Do życia, Telefon, Cel gry, Drwiłeś ze mnie, Historia mojej choroby, Jesteś bezmyślną wolnością, Kikuty, Mój anioł, Najbardziej Cię pragnę, Początek, Podróż w nocne, Powinam czuć się wina, Rozprawka o mądrości tłumu, Spóźniony, Taka, jaką jesteś, Ty znasz całą prawdę, W przód i w tył, Wiersz specjalnie dla Ciebie, Co powiem o sobie, Długi weekend, Egzekucja, L4, Lekkość, Na szczęście - dla niego, Rocznica, Sieje się nicość, W obcym języku, Zgasł, Diagnostyka, Przekierowanie, Na kamień, Umyślnie, Jak smakujesz, Odpowiedzi na haju, To nam pisane (W wieczne zatracenie), Aneks do rozmyślań, Niepotrzebne skreślić, Pierdologia, Instynkt gry, Miałeś być, Wyprzedaż promocji, Historia z ostatniej strony wczorajszej gazety, Miłość jest łatwa, Łyżka nie istnieje, Myślę, Przyjaciel na niby, Warto mieć w głowie motyle, Trzy głupie dziwki, Psychoza na niby, Saligia, Nurt współczesny, Rozmowa z księżycem, Skąd się biorą świnie, Ze mną czy beze mnie,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1