6 may 2010
czas wyborów
Czas wyborów w naszym stawie
Zapowiada się ciekawie.
Czy na strzałkach, czy na trzcinach,
Każdy chętnie się przypina.
Sum powiedział dziś otwarcie,
Że największe ma poparcie.
Według różnych zaś sondaży,
Wszystko może się wydarzyć.
Szczupak jako gruba ryba
Ma największe szanse chyba.
Aby zwalczyć bezrobocie,
Będzie dziesiątkował płocie.
Płocie płyną lewym brzegiem,
Po co? Nikt naprawdę nie wie.
Wszak tam okoń w tatarakach
Wspiera kampanię szczupaka.
Żaby skaczą w różne strony,
-Czy jest ktoś jak my zielony?
Rak rozmyślał długie lata,
Ale nie ma kandydata.
On czerwoną ma koszulę,
Siedzi zwykle cicho w mule,
Lecz do urny się wybiera,
Choć już stary jest weteran.
A karp program ma ciekawy,
Chce połączyć wszystkie stawy.
Chociaż płyną za nim leszcze,
Mogą się wycofać jeszcze.
Ja zaś oddam głos na lina,
Bo on program tak nagina,
By obiecać tym co na dnie
I tym co pływają ładnie.
Czas wyborów w naszym stawie
Zapowiada się ciekawie.
Kandydatów grupa spora,
Każdy szanse ma w wyborach.
Komu zaś zabraknie głosów
Niechaj nie rwie z głowy włosów,
Wszak wybory będą nowe...
Choćby te samorządowe.
11 may 2024
1105wiesiek
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma