6 stycznia 2017
zaskręt
w noc przed słonecznym wiatrem
rozmawialiśmy o łucznictwie
nie wiem teraz czy pisać dalej
czy się zastrzelić
i były dziewczęta w męskich koszulach
każda na swojej trajektorii
z przedziurawioną szyją
z ust do ust
podawały sobie
meteor
teraz patrzę podejrzliwie
jak w życie wkrada się porządek
to się dzieje bez istnienia
gasną wulkany, swetry składają się w kostkę
zrastają się płyty tektonicze
wszystko staje się nudnie proste
ale nadal jestem gwiezdnym wampirem
o ambicjach równie płytkich
co nazwa mi nadana
sarenko
po co ci ciało chrystusa
skoro możesz mieć moje
23 stycznia 2025
autobiografiaAS
23 stycznia 2025
Świat na pięcioliniBezka
23 stycznia 2025
Jowitaajw
23 stycznia 2025
2301wiesiek
23 stycznia 2025
jesieńBezka
23 stycznia 2025
rybkiBezka
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
Na gapęBezka
23 stycznia 2025
***supełek.z.mgnień
23 stycznia 2025
Nadzieja na krańcu człowieczeństwawolnyduch