30 listopada 2013
my my my
pacjent jest w domku
trup w wątpliwościach
gruzy mam ze schronu
wpuszczony we włościa
będę kopał i ssał
w tej właśnie kolejności
mam perspektywę piękną
bez wątpliwości
cześć, dotknąć mnie możesz
skóra na skrórę, gdzieś tam mam głowę
zarwę ci noc, wgram mod na pokorę
zainstaluję miłość, usunę pornole
czerwcowa ofiarność
liczba razy trzy mnoga
w oczach wiję wam gniazdo
karm odbiciem nas trojga
23 stycznia 2025
autobiografiaAS
23 stycznia 2025
Świat na pięcioliniBezka
23 stycznia 2025
Jowitaajw
23 stycznia 2025
2301wiesiek
23 stycznia 2025
jesieńBezka
23 stycznia 2025
rybkiBezka
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
Na gapęBezka
23 stycznia 2025
***supełek.z.mgnień
23 stycznia 2025
Nadzieja na krańcu człowieczeństwawolnyduch