Magat, 31 maja 2015
Za całe pragnę mieć królestwo
zieloną ścieżkę u wrót moich,
Kołyskę z leśnej róży zwoi – jak słomki trzy
Wszystko jest to.
Zola
Mam przyjaciółkę, nazwijmy ją Em. Roześmianą dwudziestosześciolatkę, która chciałaby mieć spokój, pisać dobre rzeczy, prowadzić audycję (... więcej)
Nieodgadniony, 30 maja 2015
Niebo było bezgwiezdne, odziane jedynie w księżyc, którego pełnia oświetlała gromadę domów jednorodzinnych, sosnowy zagajnik i kawałek łąki, jej reszta ginęła w mroku nocy. Obok ciągnęła się droga, nad którą górowały uliczne latarnie. Miejsce wiało pustką, w otoczeniu nie było (... więcej)
Slawrys, 29 maja 2015
Rozdział trzeci:
Nie było nic do uratowania jeśli chodzi o sumienie i system wartości gdy liczyła się hierarchia.
Doskonały twór opresji i represji; niewolnictwo ekonomiczne i psychiczne pod egidą prawa włodarzy do
władania i rządzenia ciałem i duszą (... więcej)
Wieśniak M, 29 maja 2015
był wśród rodzaju męskiego łowca
co miał w podbojach niewiast gotowca
mruczał prychał wyprężał grzbiet
i tak po trupach do celu szedł
wystarczał moment jedno miauknięcie
by cieszyć się ponadprzeciętnym wzięciem
w dziele tym szybko mijały lata
wdowa rozwódka dama dzierlatka
(... więcej)
Ananke, 27 maja 2015
Był łowcą, rasowym kocurem, Persem pośród dachowców, któremu nie mogła się oprzeć nieomal żadna gorąca kotka. Przez lata wytrenował łowny rytuał: nęcenie i wabienie, potem sztukę niby ukradkowych muśnięć, pomrukiwań do uszka, by wreszcie usidlić i uzależnić. Tak, był mistrzem (... więcej)
Slawrys, 27 maja 2015
rozdział drugi:
Misja religijna to taki umysłowy i duchowy wyczyn ... jak znalezienie się na dnie systemu,
wyczucie beznadziejnego grząskiego faktu lub realnego uczucia beznadziei, a potem tylko odbijanie się
ku marzeniom ... ku fantazjom dobrym ... ku pozytywnym (... więcej)
risen, 27 maja 2015
Rzeczywistość to prawdziwa fikcja, jest bardziej odrealniona niż gra komputerowa. Wychodzisz z domu i wydaje ci się, że możesz przeżyć coś prawdziwego. Idziesz do znajomych, pijesz piwo, palisz, czasami weźmiecie coś mocniejszego. Przez moment czujesz, że jesteś człowiekiem - boli cię (... więcej)
Nesca, 25 maja 2015
Na kilka dni po urodzinach dostałam kawałek tortu, bo już wróciła mi ochota na słodycze. Dziwne, zawsze je uwielbiałam. Na łóżku po przekątnej leży jakaś nowa pacjentka ma znajomy głos i profil, ale ona nie wstaje, a ja się nie mogę obrócić ani nawet usiąść. Wczoraj rehabilitantka (... więcej)
Slawrys, 25 maja 2015
Wstęp:
Współczesny system nie bardzo chyba sam wie (na czele z włodarzami) przed jakimi
wyborami stawia swoich podwładnych. Oficjalnie nie istnieje żadne zło i to nie prawda
co opowiadają i opisują tacy jak ja. Trudno - czyli kontynuuje, nieoficjalnie: te wydarzenia
(... więcej)
chiantixxx, 25 maja 2015
Zamknięte oczy. Nie chcę niczego przed sobą. Tylko spokoju. Ciszy. I zapomnienia. Tak ciężko naprawdę żyć. Czasem, a ostanio dość często, po prostu brakuje sił. Na uśmiech, na życzliwy gest, na wstanie z łóżka, na wszystko. Już nie pamiętam, żeby było inaczej. A przecież musiało (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
10 marca 2025
jeśli tylko
9 marca 2025
jeśli tylko
9 marca 2025
Trepifajksel
9 marca 2025
absynt
9 marca 2025
absynt
9 marca 2025
Yaro
9 marca 2025
sam53
9 marca 2025
Belamonte/Senograsta
8 marca 2025
wiesiek
8 marca 2025
Marek Gajowniczek