7 sierpnia 2020
Milczenie
Milczysz
I ja milczę
Ja w swoim więzieniu
Ty siedzisz u siebie
Wpuszczasz przez uchylone okno
świeże powietrze
I jeszcze
Milczymy czasem do siebie
To nic wielkiego
To wszystko co mamy
Ty masz mnie
Ja nie mam ciebie
i obwoźna pamięć
płata figle nim zgaśnie
jak przedwcześnie zdmuchnięty płomyk
przyłożony do chłodnej poduszki
w domu z białych kartek
Macham ci skrzydłami dłoni jak nietoperz
jak wiatrem niesione długie warkocze płaczącej wierzby
dobrze że jesteś skrzypi
dobrze że jesteś
Wszystko co jest wyrazić można już tylko milczeniem
dlatego dobrze że czasem milczymy do siebie
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko