31 października 2019
Szare Pomniki
Już opadają ostatnie liście,
Miesiąc listopad ściele się do nóg.
Mgła coraz niżej przysiada lekko,
na mogiłach skrapla żałobne łzy,
gdzie nikt nie płacze.
Ktoś zapomniany-na obcej ziemi
został jego slad.
Za zmarłe dusze zapalmy znicze,
niech łuna trafia w podniebny ład.
Jak znicz wygasa, wszystko przemija,
zostaje echo wspomnień przy grobie.
Gdy my staniemy u bram cmentarza,
w czarnej mogile ktoś złoży kości.
Tak jak my teraz, postawią kwiaty,
zapalą światło - symbol wieczności.
I tak mijają dni pokolenia,
tylko zostają szare pomniki,
naszej pamięci - ślad istnienia.
Władyslawa Gozdera
27 czerwca 2025
Yaro
27 czerwca 2025
wiesiek
27 czerwca 2025
Jaga
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Marek Jastrząb
26 czerwca 2025
wiesiek
26 czerwca 2025
sam53
25 czerwca 2025
ajw
25 czerwca 2025
violetta