5 września 2014
Albo nigdy
Zracjonalizowana żądza:
Moment jest przecież zawsze odpowiedni
Ryzyko ze strachu drżące
Siedzimy w kolejowym przedziale
Przedzieleni powietrzem życiowej sytuacji
Mimo wszystko rodzi się dyskretny dotyk
Oddechy coraz szybsze zapełniają przestrzeń między nami
Chrapanie innych podróżników zagłuszane waleniem serc
Szkoda, że nie widzisz barwy wstydu mojej twarzy
Widzą ją tylko moje ramiona i dłonie, w które wtulam głowę.
Może kiedyś Ci to opowiedzą.
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek