10 czerwca 2013
sok z pomarańczy
za oknem ciemna noc
zegar odmierza godziny zieloną tarczą
ja minuty twoimi pocałunkami
pachnącymi pomarańczą
światłocienie na ścianie
naszych ciał odbicie
walczących w blasku księżyca
ulica śpi należycie
tylko gwiazdy widzą
jak się miłość wyzwala
obrysowujesz ustami kształt
mojego ciała
uśmiechasz się
widzisz jak dotyk twój działa
jak spływa po mnie sok z pomarańczy
jak ciało tańczy
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga